Kazachstan wyeksportuje ropę bez Rosji. Pomoże mu inny sąsiad

Kazachstan chce eksportować część swojej ropy naftowej przez największy rurociąg naftowy Azerbejdżanu od września. Kraj ten szuka alternatywy dla dotychczasowej trasy przez Rosję. To efekt gróźb Kremla.

Publikacja: 12.08.2022 14:47

Kazachstan wyeksportuje ropę bez Rosji. Pomoże mu inny sąsiad

Foto: Bloomberg

Eksport kazachskiej ropy stanowi ponad 1 proc. światowych dostaw, czyli około 1,4 miliona baryłek dziennie (bpd). Od 20 lat kazachska ropa jest przesyłana rurociągiem CPC (Konsorcjum Rurociągu Kaspijskiego) do rosyjskiego portu Noworosyjsk nad Morzem Czarnym, który zapewnia Kazachstanowi dostęp do globalnego rynku – pisze Reuters.

W lipcu rosyjski sąd zagroził zamknięciem kaspijskiego rurociągu, co skłoniło kazachski rząd i głównych zagranicznych producentów do zawarcia kontraktów na inne opcje przesyłu ropy, tak na wszelki wypadek. Jednak trasa kaspijska jest najbardziej korzystna finansowo oraz praktyczna z technicznego punku widzenia. Co oznacza, że kazachska ropa może być droższa i mniej atrakcyjna dla zagranicznych odbiorców.

Zaraz po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym, międzynarodowe ceny ropy osiągnęły najwyższy poziom od 14 lat, a ceny pozostają nadal wysokie. W lipcu średnia cena to ponad 100 dolarów za baryłkę.

Według Reutera kazachska państwowa firma naftowa Kazmunaigaz prowadzi zaawansowane rozmowy z przedstawicielami azerskiej państwowej firmy SOCAR, aby umożliwić sprzedaż 1,5 miliona ton kazachskiej ropy rocznie za pośrednictwem azerskiego rurociągu, który dostarcza ropę do tureckiego śródziemnomorskiego portu Ceyhan.

Czytaj więcej

Unia szybko zwiększa import węgla z Kazachstanu

Kolejne 3,5 miliona ton rocznie kazachskiej ropy może zacząć płynąć w 2023 r. innym azerskim rurociągiem do gruzińskiego portu Supsa na Morzu Czarnym.

Współpraca z Azerbejdżanem pozwoliłaby Kazachstanowi na ominięcie rosyjskiego terytorium. W zeszłym miesiącu BP Azerbejdżan poinformował, że przekieruje przepływy z rurociągu Baku-Supsa do większego rurociągu, czyli Baku-Tbilisi-Ceyhan (BTC). Jednak nowa trasa BTC oznacza, że Kazachstan będzie musiał polegać na flocie małych tankowców, aby przetransportować swoją ropę przez Morze Kaspijskie do Baku ze swojego portu w Aktau, który ma ograniczoną pojemność magazynowania.

Kazachstan eksportuje do 1 miliona ton, czyli 250 000 baryłek dziennie, ropy naftowej za pośrednictwem rosyjskiego systemu rurociągów do Morza Czarnego i do portów Morza Bałtyckiego.

Eksport kazachskiej ropy stanowi ponad 1 proc. światowych dostaw, czyli około 1,4 miliona baryłek dziennie (bpd). Od 20 lat kazachska ropa jest przesyłana rurociągiem CPC (Konsorcjum Rurociągu Kaspijskiego) do rosyjskiego portu Noworosyjsk nad Morzem Czarnym, który zapewnia Kazachstanowi dostęp do globalnego rynku – pisze Reuters.

W lipcu rosyjski sąd zagroził zamknięciem kaspijskiego rurociągu, co skłoniło kazachski rząd i głównych zagranicznych producentów do zawarcia kontraktów na inne opcje przesyłu ropy, tak na wszelki wypadek. Jednak trasa kaspijska jest najbardziej korzystna finansowo oraz praktyczna z technicznego punku widzenia. Co oznacza, że kazachska ropa może być droższa i mniej atrakcyjna dla zagranicznych odbiorców.

Ropa
Kreml tworzy groźny megakoncern naftowy. Putin przejmuje kontrolę
Ropa
Pożegnanie z ropą nie nastąpi tak szybko
Ropa
Oligarcha wieszczy bardzo tanią ropę z powodu wygranej Trumpa
Ropa
Stoją trzy rafinerie w Rosji. Nie mają części na remont
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Ropa
Ostry spadek cen ropy. Rynek odetchnął po izraelskim ataku