Reklama

Kreml szantażuje Europę odcięciem kazachskiej ropy

Moskwa znów w zawoalowany sposób straszy Europę. Tym razem groźbą zablokowania dostaw ropy z Kazachstanu, które trafiają głównie na Stary Kontynent.

Publikacja: 11.07.2022 21:00

Kreml szantażuje Europę odcięciem kazachskiej ropy

Foto: Bloomberg

O czasowym zamknięciu terminalu naftowego CPC nad Morzem Czarnym zdecydował tydzień temu sąd w Noworosijsku. Wyrok, który miał być karą za naruszenie norm środowiskowych, w poniedziałek zawiesił inny rosyjski sąd, jednak ropa potaniała nieznacznie, bo groźba zakłóceń nie znika. Choć terminal, który miał stanąć na 30 dni, leży w Rosji, to 90 proc. eksportowanej tędy ropy jest z Kazachstanu, 18. co do wielkości jej producenta na świecie. Zdaniem Juliana Lee, stratega agencji Bloomberg, motywacja sądów jest polityczna.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Ropa
Chiny gromadzą ropę na potęgę. Pekin szykuje się na kryzys energetyczny
Ropa
Pompy OPEC+ przyśpieszą. Będzie więcej ropy
Ropa
To koniec rosyjskiej ropy w Unii. Nowy, szybszy termin
Ropa
Arabia Saudyjska kontra Rosja, czyli kłótnia w naftowej rodzinie
Ropa
Kiedy podłączymy się do rurociągu NATO?
Reklama
Reklama