Nikt nie kupi ropy z Iranu, surowiec drożeje

Biały Dom wprowadzi bezwzględny zakaz importu irańskiej ropy. Ma zacząć obowiązywać od 2 maja. Ropa już poważnie drożeje.

Publikacja: 22.04.2019 17:46

Nikt nie kupi ropy z Iranu, surowiec drożeje

Foto: Oil tanker/Bloomberg

Dziś (poniedziałek) o decyzji poinformuje Mike Pompeo, sekretarz stanu USA, dowiedział się Washington Port. To oznacza, że taką możliwość utraci osiem państw, które dotąd jeszcze importowały surowiec z Iranu, nie narażając się na sankcje. W poniedziałek ceny ropy podskoczyły na giełdach o 3 proc.. Marka Brent przekroczyła 74 dol. za baryłkę.

""

An Iranian national flag flies at the Persian Gulf Star Co. (PGSPC) gas condensate refinery in Bandar Abbas, Iran/Bloomberg

Foto: energia.rp.pl

W 2018 r Amerykanie wycofali się z porozumienia jądrowego z Iranem i wprowadzili sankcje na import ropy z tego kraju. Powinni je przestrzegać wszyscy, którzy chcą prowadzić interesy na rynku USA. Biały Dom zgodził się wyłączyć na pół roku spod embarga osiem państw – Chiny, Indie, Japonię, Koreę Płd., Tajwan, Turcję, Włochy i Grecję. Okres wyłączenia kończy się z końcem kwietnia. I chodź ósemka liczyła na przedłużenie ulgi, to Biały Dom nie chce o tym słyszeć. – Absolutny zakaz importu to wydarzenie oczekiwane przez rynek. Tym niemniej jest kluczowe dla dalszego wzrostu cen ropy, ponieważ spadek dostaw z Wenezueli stał się już faktem, a potencjał dalszego ograniczenia wydobycia przez sygnatariuszy OPEC+ jest coraz mniejszy – zwraca uwagę Wadim Krawczuk analityk z firmy konsultingowej Solid dla agencji Prime.

CZYTAJ TAKŻE: Amerykanie wyrzucają kupców ropy z Iranu

Inny ekspert -Aleksandr Sidorow z Vales Capital szacuje, że zakaz importu dla wszystkich oznacza, że deficyt ropy na rynku zwiększy się nawet 2-3 razy co gwałtownie podniesie ceny. Obecnie deficyt wynosi ok. 800 tys baryłek dziennie. – W związku z decyzją USA, cena ropy wzrośnie o średnio 10 dol. na baryłce – dodaje analityk. Takiemu rozwojowi sytuacji może przeciwdziałać nieprzedłużanie porozumienia OPEC+ na drugą połowę roku. Rosja już nie raz informowała, by nie przedłużać OPEC+. Wtedy ceny znów spadną poniżej 70 dol/baryłka.

""

U.S. President Donald Trump displays a signed Presidential Memorandum after speaking during an announcement in the Diplomatic Room of the White House in Washington, D.C., U.S., on Tuesday, May 8, 2018. Trump said the U.S. will withdraw from the landmark 2015 accord to curb Iran’s nuclear program and that he would reinstate financial sanctions on the Islamic Republic, casting the Mideast into a new period of uncertainty. Photographer: Al Drago/Bloomberg

Foto: energia.rp.pl

CZYTAJ TAKŻEIran w stanie oblężenia

Eksperci spodziewają się, że w drugiej połowie roku ropa potanieje do 55 dol./baryłka. Dlaczego? Bo gospodarka świata zwolni, a więc spadnie popyt na ropę, a podaż wzrośnie dzięki wciąż rosnącej produkcji ropy łupkowej w USA.

Dziś (poniedziałek) o decyzji poinformuje Mike Pompeo, sekretarz stanu USA, dowiedział się Washington Port. To oznacza, że taką możliwość utraci osiem państw, które dotąd jeszcze importowały surowiec z Iranu, nie narażając się na sankcje. W poniedziałek ceny ropy podskoczyły na giełdach o 3 proc.. Marka Brent przekroczyła 74 dol. za baryłkę.

W 2018 r Amerykanie wycofali się z porozumienia jądrowego z Iranem i wprowadzili sankcje na import ropy z tego kraju. Powinni je przestrzegać wszyscy, którzy chcą prowadzić interesy na rynku USA. Biały Dom zgodził się wyłączyć na pół roku spod embarga osiem państw – Chiny, Indie, Japonię, Koreę Płd., Tajwan, Turcję, Włochy i Grecję. Okres wyłączenia kończy się z końcem kwietnia. I chodź ósemka liczyła na przedłużenie ulgi, to Biały Dom nie chce o tym słyszeć. – Absolutny zakaz importu to wydarzenie oczekiwane przez rynek. Tym niemniej jest kluczowe dla dalszego wzrostu cen ropy, ponieważ spadek dostaw z Wenezueli stał się już faktem, a potencjał dalszego ograniczenia wydobycia przez sygnatariuszy OPEC+ jest coraz mniejszy – zwraca uwagę Wadim Krawczuk analityk z firmy konsultingowej Solid dla agencji Prime.

Ropa
Rosyjska ropa znów płynie na Węgry? Budapeszt oddycha z ulgą. Moskwa milczy
Ropa
Rosja wstrzymała dostawy ropy na Węgry. To nagła decyzja
Ropa
Katastrofa ekologiczna nad Morzem Czarnym. 40 km plaż Rosji skażonych mazutem
Ropa
Biden rozdaje ostatnie ciosy. Na odchodnym uderzy w rosyjską ropę
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Ropa
Największy eksporter ropy mocno obniżył ceny. To zasługa... elektryków
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku