Reklama
Rozwiń
Reklama

Są i korzyści z „Dnia Wyzwolenia” Donalda Trumpa. Wzrost cen paliw wyhamował

Początek kwietnia przyniósł dawno niewidziany wzrost cen benzyny na stacjach. Taki kierunek zmian może być tylko chwilowy, bo rozpętana przez Donalda Trumpa globalna wojna handlowa przełożyła się natychmiast na mocną przecenę na rynku naftowym.

Publikacja: 04.04.2025 15:38

Są i korzyści z „Dnia Wyzwolenia” Donalda Trumpa. Wzrost cen paliw wyhamował

Foto: AdobeStock

- Dzięki temu pierwsze od stycznia podwyżki cen benzyny na stacjach mogą mieć jedynie incydentalny charakter - uważa Jakub Bogucki, analityk e-petrolu. Jego zdaniem zmiany na giełdach naftowych dają realną szansę na odwrócenie tendencji wzrostowej utrzymującej się od połowy marca na hurtowym rynku paliw w Polsce.

Czytaj więcej

Elon Musk stracił 11 mld dolarów na cłach Trumpa. Ale to nie jest rekord

Ceny paliw. W rafineriach już jest taniej

— Przed weekendem w rafineriach zobaczyliśmy już solidną przecenę, a prognozy e-petrol.pl na najbliższe dni wskazują na dalsze obniżki. Aktualnie metr sześcienny 95-oktanowej benzyny jest wyceniany na 4684,80 zł i jest o 16,40 zł tańszy niż w ubiegły piątek. Olej napędowy na przestrzeni tygodnia potaniał o 39,20 zł i kosztuje aktualnie 4731,00 zł za metr sześcienny — podaje Jakub Bogucki. W mijającym tygodniu zmienność detalicznych cen paliw nie była duża, ale pierwszy raz od stycznia tego roku zanotowaliśmy wzrost cen benzyny i 95-oktanowa odmiana tego paliwa podrożała o 4 grosze do poziomu 5,98 zł za litr. Niezmienna pozostaje średnia cena oleju napędowego, który tak jak przed tygodniem kosztuje 6,08 zł za litr.

Czytaj więcej

Jak reagują producenci aut na wyższe cła Donalda Trumpa? Pierwsze głosy branży motoryzacyjnej

Czwarty tydzień z rzędu tanieje za to autogaz, który po dwugroszowej obniżce kosztuje 3,11 zł za litr. To najniższa cena tego paliwa od listopada zeszłego roku.

Reklama
Reklama

Ceny paliw stabilne albo nadal będą spadać

Na stacjach w nadchodzącym tygodniu możemy mieć do czynienia z cenową stabilizacją, z szansą na dalsze spadki kosztów tankowania autogazu. Według analityków e-petrolu przewidywane przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw wyglądają następująco: 5,96-6,07 zł za litr dla 95-oktanowej benzyny, dla diesla 6,04-6,15 zł za litr oraz 3,06-3,12 zł za litr autogazu. W tym tygodniu zdarzeniem bez precedensu jest decyzja administracji w Białym Domu o nałożeniu ceł na większość produktów importowanych do USA – co ma w zamyśle pomóc chronić wewnętrzną produkcję, zbliżyć amerykańską gospodarkę do samowystarczalności i dać finansowy zastrzyk budżetowi. - W praktyce na horyzoncie majaczy już widmo globalnej wojny handlowej, która może spowodować wzrost inflacji, spowolnić wzrost gospodarczy i radykalnie obniżyć popyt na ropę i paliwa - uważa Jakub Bogucki.

Rzeczywiście reakcja na „Dzień Wyzwolenia” była gwałtowna – przecena na czwartkowej sesji dla ropy Brent wyniosła blisko 5 dol. Zdaniem Jakuba Boguckiego dalszy ciąg analogicznych zmian może następować w miarę wprowadzania odwetowych działań ze strony innych gospodarek.

Paliwa
Cenna zdobycz Łukoilu. To były doradca Donalda Trumpa
Paliwa
Czy MOL będzie jak Gunvor? Biały Dom poznał ofertę Węgrów
Paliwa
Viktor Orbán chce przejąć imperium Rosjan w Europie. W imieniu kogo działa?
Paliwa
Największa petrochemia Rosji przechodzi w ręce ludzi Putina
Paliwa
Litwa odcięła Królewiec od ropy i paliw z Rosji
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama