Amerykańska hipokryzja: USA importują paliwa z rosyjskiej ropy przez pośredników

Amerykanie nie mają hamulców w zakupach paliw wyprodukowanych z rosyjskiej ropy, choć sami obłożyli je sankcjami. Dolary zasilają rosyjską agresję i kieszenie pośredników. Najbogatszy człowiek Indii zarabia w ten sposób prawie 1 mld dol. rocznie.

Publikacja: 21.03.2025 17:03

Amerykańska hipokryzja: USA importują paliwa z rosyjskiej ropy przez pośredników

Foto: Adobe Stock

Mukesh Ambani (majątek netto 95 mld dolarów) i jego koncern paliwowy Reliance Industries zarobili 724 mln euro na eksporcie paliwa wyprodukowanego z rosyjskiej ropy do Stanów Zjednoczonych w okresie od stycznia 2024 r. do końca stycznia 2025 r.

Indyjski kontrakt z Rosnieftem

Tak wynika z raportu fińskiego ośrodka analitycznego Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA). Finowie od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę śledzą przepływy rosyjskich kopalin na świecie. Uruchomili licznik ich codziennej sprzedaży i zliczają, które kraje ile kupują i ile za to płacą do kasy Kremla. Indie są obok Chin największym donatorem wojny Putina.

Czytaj więcej

Chiny i Indie wstrzymały zakupy rosyjskiej ropy

W 2024 roku Reliance Industries podpisało długoterminowy kontrakt z rosyjskim państwowym Rosnieftem na dostawę ropy naftowej o wartości 12-13 mld dolarów rocznie przez okres 10 lat. Zgodnie z warunkami umowy, rosyjska firma ma wysyłać do 500 tys. baryłek ropy dziennie, co stanowi około połowę wszystkich morskich transportów Rosnieftu z rosyjskich portów. Rzecznik Reliance poinformował, że Rosja pozostaje największym dostawcą ropy naftowej do Indii – pisze „The Moscow Times”.

Według ekspertów, z 2,8 mld euro wydanych przez Stany Zjednoczone na import paliw z sześciu rafinerii w Indiach i Turcji, około 1,3 mld euro przeznaczono na produkty wytworzone z rosyjskiej ropy. Amerykanów zdaje się nie interesować, z czego są produkowane kupowane przez nich za granicą paliwa.

Każdy samochód na Florydzie jeździ na rosyjskiej ropie

Same rafinerie Reliance w Jamnagarze otrzymały dostawy o wartości 2 mld euro, z czego 724 mln euro stanowiła rafinowana ropa z Rosji. Tureckie rafinerie wyeksportowały do ​​Stanów Zjednoczonych paliwo o wartości 616 milionów euro, a 545 milionów euro zysku przypadało także na przetwarzanie rosyjskiej ropy.

CREA szacuje, że Rosja uzyskała około 750 mln euro z tytułu podatków od eksportu tego rodzaju paliwa do Stanów Zjednoczonych. Wartość dostarczonej benzyny wyniosła 294 mln euro – według analityków wystarczyło to na napełnienie niemal każdego samochodu na Florydzie. Pieniądze z eksportu zasiliły wojenną kasę Kremla.

Czytaj więcej

Unia szuka sposobu na zatrzymanie starych tankowców floty cieni Putina

W grudniu 2022 r. kraje G7 – w tym USA, UE i Australia – wprowadziły pułap cenowy na rosyjskie surowce: 60 dolarów za baryłkę ropy naftowej i ograniczenie cen produktów naftowych. Środki te miały na celu zmniejszenie dochodów Rosji ze sprzedaży ropy naftowej bez tworzenia deficytu na rynku światowym.

Paliwa
Są i korzyści z „Dnia Wyzwolenia” Donalda Trumpa. Wzrost cen paliw wyhamował
Paliwa
„Spiegel”: NATO przedłuży rurociąg z Niemiec do Polski
Paliwa
W Rosji brakuje benzyny. Będzie całkowity zakaz eksportu
Paliwa
Orlen skreślony z listy wstydu największego państwowego funduszu świata
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Paliwa
Rafinerie Rosji produkują najmniej od 12 lat. Efekt skutecznych ataków dronów