Prokuratura Okręgowa w Płocku wszczęła śledztwo w sprawie nadużycia udzielonych uprawnień, jak również niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu Orlenu oraz przez inne osoby obowiązane do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą spółki w latach 2018-2022.
Co najmniej 4-miliardowa szkoda
Chodzi o przygotowanie, prowadzenie negocjacji, ustalanie warunków oraz podpisywanie umów związanych z połączeniem Orlenu z Lotosem, a następnie umów dotyczących zbycia po rażąco niskiej cenie udziałów w firmach wchodzących w skład Lotosu.
Czytaj więcej
To Jarosław Kaczyński w bezpośrednich rozmowach z Obajtkiem podejmował decyzje w sprawie sprzedaży Lotosu – powiedział „Wyborczej” poseł Marek Biernacki z sejmowej speckomisji.
W szczególności mowa o sprzedaży 30 proc. udziałów w Rafinerii Gdańskiej na rzecz saudyjskiego Saudi Aramco. W ten sposób miało dojść do wyrządzenia Orlenowi szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, w bliżej nieokreślonej kwocie, nie mniejszej jednak niż 4 mld zł.
Prokuratura wszczęła też śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków służbowych w latach 2020-2022 przez funkcjonariuszy publicznych w związku z nieodpowiednim sprawowaniem nadzoru nad fuzją Orlenu z Lotosem. W tym przypadku, w szczególności wymienia się prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.