Do końca tego roku prawie 90 proc. stacji, z 436 dotychczas działających w Czechach pod marką Benzina, rozpocznie funkcjonowanie pod szyldem Orlen. Płocki koncern informuje, że jest to finalny etap trwającego już kilka lat procesu wdrażania nowej marki u naszych południowych sąsiadów.
Rebranding czeskich stacji ruszył stosunkowo dawno, bo w 2019 r. W najbliższych miesiącach ma jednak wejść w finalną fazę. W II połowie tego roku koncern planuje zmienić logotypy na około 300 obiektach. Tym samym do końca roku pod marką Orlenu ma funkcjonować już 370 placówek.
Czytaj więcej
Dziś w nocy (z soboty na niedzielę) rozpocznie się na Litwie transport największego ładunku w historii. Drogami Litwy przejedzie konstrukcja o wadze 2500 ton. Jej odbiorcą jest Orlen Lietuva. Litewskie służby zostały postawione w stan gotowości. Zamykane są drogi i wyłączany prąd w miejscowościach na trasie.
„Konsekwentnie ujednolicamy markę na międzynarodowych rynkach, tak by Orlen kojarzony był z szeroką ofertą najwyższej jakości usług energetycznych. To nie tylko uwalnianie synergii marketingowych i operacyjnych, ale także przygotowanie do potencjalnej ekspansji w nowych obszarach” - przekonuje cytowany w komunikacie prasowym Daniel Obajtek, prezes Orlenu.
Na czeskich stacjach płocki koncern oferuje nie tylko paliwa tradycyjne, ale także alternatywne. Pierwsze punkty tankowania wodoru są już dostępne w Pradze-Barrandov i Litvínovie. Z kolei elektryczne ładowarki znajdują się w 61 obiektach. Ponadto w tym roku ma rozpocząć się montaż szybkich ładowarek o mocy 150 kW na głównych trasach tranzytowych.