Grupa Energa w ramach rutynowego przeglądu wartości swoich aktywów oceniła, że jedna z decyzji inwestycyjnych jeszcze poprzedniego zarządu na dwa dni przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r. pociąga za sobą straty. W efekcie spółka należąca do Orlenu rozpoznała konieczność dokonania odpisów aktualizujących na łączną kwotę ok. 0,43 mld zł. Chodzi m.in. o przejęcie jednego z projektów wiatrowych. Prezesem Energi, należącej do Orlenu była wówczas Zofia Paryła, bliska współpracownica prezesa Orlenu Daniela Obajtka.
Odpisy
Wartość odpisu dotyczy przede wszystkim podpisanej na dwa dni przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r. przedwstępnej umowy nabycia spółki celowej realizującej projekt budowy hybrydowych odnawialnych źródeł energii o łącznej mocy do ok. 334 MW. Chodzi o umowę między Energa Wytwarzanie, a firmą Lewandpol Holding sp. z o.o. przedwstępnej umowy zakupu 100 proc. udziałów w spółce E_G sp. z o.o. realizującej projekty budowy instalacji fotowoltaicznych i farmy wiatrowej Kleczew Solar Wind o łącznej mocy od ok. 244,5 MW do ok. 334 MW w województwie wielkopolskim. Właścicielem firmy Lewandpol jest Andrzej Lewandowski, przedsiębiorca i kierowca wyścigowy.
Odpisy o których informuje Energa w większości dotyczą akwizycji w obszarze źródeł odnawialnych, co do których wiążące decyzje transakcyjne podejmowane były do października 2023 r. jeszcze za poprzedniego rządu Energi. – Jak ustalono w trakcie testów, podczas podpisywania umów przedwstępnych na aktywa OZE, o czym Energa informowała rynek m.in. w raporcie bieżącym dn. 13 października 2023 roku, przyjęto założenia biznesowe skutkujące obecną utratą wartości tych aktywów i koniecznością rozpoznania straty na tych inwestycjach – informuje firma.
Umowa, z której Energa nie mogła się wycofać
Skoro zatem była to umowa przedwstępna to dlaczego Energa się z niej nie wycofała? Firma tłumaczy, że ostatecznie doszło do jej finalizacji bo firma nie miała tu dużego pola manewru. Już obecny zarząd spółki, mając na uwadze wartość akwizycji, zlecił pod koniec ub. roku analizy prawne, które miały ostatecznie wskazywać na „brak możliwości jednostronnego wyjścia z transakcji”. Spółka więc ostatecznie sfinalizowała tę transakcję. Energa mogła ostatecznie odmówić finalnego podpisania umowy, ale okazało się, że straty wynikające z jej zawarcia byłyby mniejsze niż odmowa sfinalizowania umowy przedwstępnej z 2023 r. – Odmowa finalizacji akwizycji oznaczałaby, w ocenie doradców, dodatkowe ryzyka i straty po stronie Grupy – ocenia Energa.
Oprócz aktywów OZE, odpisy zostały też dokonane na pojedynczych aktywach węglowych i ciepłowniczych Grupy Energa. Utrata przez nie wartości jest następstwem trwającej transformacji energetycznej i procesów dekarbonizacyjnych w energetyce. Dokonane odpisy zmniejszą zysk brutto Grupy Energa za 2024, pozostaną jednak bez wpływu na wynik EBITDA. Wartości zidentyfikowanych odpisów aktualizujących będą jeszcze podlegać przeglądowi audytorskiemu, w związku z czym ich wysokość może ulec zmianie.