Aktualizacja: 17.02.2025 22:52 Publikacja: 21.02.2023 03:00
Foto: Adobestock
Już blisko rok, od marca 2022 r., trwa postępowanie konkursowe na zalądowienie ogłoszone przez Port Gdańsk. Tam ma powstać terminal instalacyjny dla morskich farm wiatrowych, które miałyby być budowane już za dwa lata. Jednak zainteresowanie przedsięwzięciem jest mizerne, a terminy gonią.
Przemysł energochłonny potrzebuje funduszy na inwestycje dekarbonizujące produkcję - informują przedstawiciele firm energochłonnych podczas konferencji Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu. Branża przemysłowa proponuje poza szeregiem ułatwień i dofinansowań dla przemysłu także rewolucję w europejskim rynku energii, a więc zmianę kolejności "wpuszczania" energii do sieci.
Mikołaj Budzanowski, prezes InnoEnergy CE – największego w Europie akceleratora zrównoważonej energetyki oraz czystej technologii, wylicza, że wartość inwestycji we wszystkich spółkach będących w portfelu tego podmiotu sięgnie 100 mld euro do 2030 r.
Ørsted obniży wydatki inwestycyjne o około 25 proc. do końca 2030 r. Wyniosą one od 28 do 30,6 mld euro. Przełoży się to na wolniejszy wzrost portfela OZE. Spółka chce skoncentrować się na regionach z największym potencjałem. Wcześniej również Equinor zrewidował w dół swoje cele w zakresie OZE.
Zbyt mała liczba projektów morskich farm wiatrowych, tzw. drugiej fazy, które mogą powstać po 2030 r., może utrudnić realizację aukcji offshore. Dlatego rząd proponuje więcej projektów. Chce też lepszej współpracy z wojskiem na Bałtyku.
Budowa pierwszej morskiej farmy wiatrowej pochłonie blisko 5 mld euro. Orlen oraz Northland Power rozpoczęły montaż pierwszych fundamentów tej instalacji, która będzie gotowa za rok. Już wcześniej trwała budowa części lądowej całego projektu, a teraz spółka wychodzi w morze.
Ørsted obniży wydatki inwestycyjne o około 25 proc. do końca 2030 r. Wyniosą one od 28 do 30,6 mld euro. Przełoży się to na wolniejszy wzrost portfela OZE. Spółka chce skoncentrować się na regionach z największym potencjałem. Wcześniej również Equinor zrewidował w dół swoje cele w zakresie OZE.
W obliczu globalnych wyzwań związanych z wyczerpywaniem się zasobów naturalnych rozwój odnawialnych źródeł energii (OZE) i technologii ekologicznych staje się priorytetem.
Agrofotowoltaika łączy rolnictwo z produkcją energii słonecznej, oferując szansę na zwiększenie efektywności wykorzystania gruntów rolnych w Polsce. Jednak obecne przepisy prawne utrudniają rozwój tej innowacyjnej technologii.
Tania, subsydiowana chińska produkcja komponentów farm wiatrowych uderza w europejski przemysł. Zdaniem szefa jednej z czołowych firm energetycznych, europejski sektor energetyki wiatrowej spotka ten sam los, co przemysł fotowoltaiczny. Niemiecki Siemens domaga się wręcz znaczącego ograniczenia rynku dla chińskich dostawców.
Projekt ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych (UD 485) trafił do konsultacji. Te potrwają do 14 kwietnia br. Weźmie w nich udział ok. 160 podmiotów.
Wspólnoty energetyczne stały się symbolem nowego europejskiego podejścia do wytwarzania energii – bardziej demokratycznego i sprawiedliwego – piszą eksperci.
Wojna nie odwróciła zielonego trendu, a pytanie o dostęp do odnawialnych źródeł energii jest wśród trzech najważniejszych, które zadają wszystkie międzynarodowe firmy pragnące inwestować w Polsce.
Ashlee Vance od wielu lat stawia na naukę i technologie, napisał biografię najbogatszego człowieka na świecie, a teraz na dobre sam wszedł w świat start-upów. W maju przyjedzie do Poznania na Impact'25.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas