Aktualizacja: 01.07.2025 00:07 Publikacja: 19.11.2022 10:08
Foto: Adobe Stock
Liderzy budowy pierwszych farm wiatrowych w Polsce, czyli Polenergia razem z norweskim Equinorem, Orlen z kanadyjskim Northland Power oraz Polska Grupa Energetyczna razem z duńskim Ørsted, nie mają jeszcze ustalonego modelu finansowania swoich projektów. Kluczowe są zmiany w ustawie o morskiej energetyce wiatrowej. Inwestorzy, realizujący projekty morskich farm wiatrowych wskazują na konieczność zmian w tzw. ustawie offshore wprowadzające pewne mechanizmy zmierzające do poprawy ekonomiki pierwszych projektów, w szczególności przesunięcie momentu, od którego waloryzowana jest cena w ramach kontraktu różnicowego (system wsparcia w formie pomocy publicznej) na 2021 r. oraz umożliwienie inwestorom uzyskania całości lub części wsparcia w ramach kontraktu różnicowego w euro zamiast w złotym, co pozwoli m.in. uniknąć ryzyk kursowych. Jeśli nie nastąpi szybko i nie pójdą we właściwym kierunku, projekty mogą zostać opóźnione nawet o kilkanaście miesięcy.
– Nie wyobrażam sobie, aby prezydent Andrzej Duda chciał zawetować ustawę, która mrozi na kolejne miesiące ceny...
Polenergia rusza z nowym etapem prac nad rozwojem morskich farm wiatrowych na Bałtyku, które rozwija razem z nor...
Sejm uchwalił nowelizację tzw. ustawy wiatrakowej, która m.in. zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych o...
Polskie morskie farmy wiatrowe potrzebują jasnego harmonogramu rozwoju. Kluczowe będzie przeprowadzenie tegorocz...
Jak wynika z zapewnień przedstawicieli Polenergii, Orlenu, a także PGE Polskiej Grupy Energetycznej szanse, że t...
W lipcu ruszą kolejne aukcje OZE. Wsparciem może zostać objęte łącznie 75,9 TWh energii o wartości nieco ponad 3...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas