Lider sektora domowej fotowoltaiki rozwijający także wielkoskalowe farmy fotowoltaiczne przekazał informację o wpłynięciu oferty wiążącej na zakup. farm fotowoltaicznych o mocy 102,5 MW. Spółka przekazała w raporcie, że przyjęła tą ofertę, a tym samym przystąpiła do ostatecznych negocjacji zapisów umowy mających na celu podpisanie umowy sprzedaży farm fotowoltaicznych o łącznej mocy 102,5 MW. Wartość oferty wynosi 97,6 mln euro, powiększona o ustalony przez strony udział w EBITDA uzyskanej na sprzedaży energii elektrycznej produkowanej przez te farmy, przez okres do końca 2026 r. Jednocześnie zarząd zaznacza jednak, iż przyjęcie tej oferty nie jest jednoznaczne z podpisaniem wiążącej umowy sprzedaży, a tym samym sprzedażą farm fotowoltaicznych będących jej przedmiotem do czasu podpisania umowy.
Czytaj więcej
Columbus Energy poprawił miesięczne wyniki. W sierpniu Spółka osiągnęła prawie 44 mln zł przychodów, czyli najwięcej odkąd weszła w życie nowa ustawa prosumencka, i zanotowała dodatni wynik EBITDA. Wrzesień może okazać się najważniejszym miesiącem dla spłaty zadłużenia spółki.
Finalizacja tej umowy wpłynie na kondycje finansową spółki. Kilka dni temu Dawid Zieliński pytany przez naszą redakcję o etap sprzedaży tych farm powiedział, że jest to konieczna z racji zejścia z zadłużenia bankowego. – „W efekcie zmian legislacyjnych (wprowadzenie dla prosumentów mniej korzystnego systemu rozliczenia – net-billing – red.), które odbiły się na wynikach finansowych grupy, Columbus zdecydował o sprzedaży części farm” – mówił nam Zieliński. Aktualnie to jest 102 MW, z których 95 proc. jest wybudowane i w eksploatacji lub w elektryfikacji). Pozyskany kapitał ze sprzedaży farm zostanie przeznaczony częściowo na zamknięcie project finance i zielonych obligacji (180 mln zł). „Pozostałe środki przeznaczymy na zmniejszenie zadłużenia od Inwestora DC24, który wcześniej zrefinansował nam te projekty” – wyjaśniał Zieliński.
Firma spłaciła w ostatnich dniach kredyt w kwocie 35 mln zł wobec banku Santander. Wcześniej udał się jej zejść z linii kredytowej w BOŚ z dostępnych w ramach kredytu obrotowego 35 mln zł do 25 mln zł. „Po tych zmianach, nie licząc kredytów projekt finance i zielonych obligacji (które zostaną spłacone ze sprzedaży farm), Columbus Energy będzie posiadał tylko kredyt w BOŚ, w wysokości 25 mln zł” – wyjaśniał prezes krakowskiej firmy.