Przypomnijmy, że Sierra Gorda jest największą inwestycją zagraniczną KGHM, którą zrealizowano dzięki zakupowi w 2012 r. kanadyjskiej spółki Quadra FNX Mining za 9,2 mld zł.
Jak twierdzi Izba, przeznaczenie na zakup i dofinansowanie spółki 13 mld zł i kolejne wydatki na dalsze dofinansowywanie do 2020 r., wskazuje na to, że realizacja tej inwestycji nie leżała w interesie KGHM. – Sierra Gorda SCM nie uzyskała do końca I półrocza 2018 r. planowanej zdolności przerobowej oraz zakładanego poziomu odzysku metali z rudy, co przełożyło się na nieuzyskanie planowanych przychodów ze sprzedaży. Zamiast planowanych zysków, które miały być wypracowane od 2015 r. i miały służyć finansowaniu rozbudowy mocy produkcyjnych – wystąpiły straty we wszystkich dotychczasowych latach działalności– napisano w raporcie Izby.
CZYTAJ TAKŻE: Sierra Gorda na dobrym kursie
Były prezes zwraca jednak uwagę, że błędna jest ocena inwestycji, na podstawie kilku lat jej działalności, ponieważ będzie ona generować przychody przez wiele lat. – Absurdem jest stwierdzanie straty na inwestycji w kopalnie, która będzie przynosić przychody przez następne 25 lat, na podstawie trzech pierwszych lat działania. Jak pokazuje najnowszy raport finansowy KGHM, podpisany przez obecny zarząd firmy, Sierra Gorda przyniesie w ciągu 25 lat swojego funkcjonowania około 37 mld zysków. W tym sensie samo KGHM w Polsce przynosiło stratę przez pierwsze 21 lat funkcjonowania! – napisał w oświadczeniu Herbert Wirth, który zasiadał na stanowisku prezesa KGHM, gdy podjęto decyzję o inwestycji w Chile.
A large collection of newly formed copper cathode sheets sit in a warehouse at the KHGM Polska Miedz SA copper smelting plant in Glogow, Poland/ Bloomberg