W poniedziałek akcje Gazpromu na moskiewskiej giełdzie po raz kolejny potaniały. Tym razem o blisko 4 procent osiągając poziom 117,9 rubli. We wtorek ta tendencja jest kontynuowana (-0,9 proc.). Ostatni raz akcje koncernu notowane były poniżej tego poziomu 6 września 2017 r, przypomina portal quote.ru. Od początku roku notowania Gazpromu na moskiewskiej giełdzie spadły o ponad 25 proc.
Chiny nie śpieszą się z kontraktem na nowy gazociąg
Optymistyczne oczekiwania inwestorów, co do podpisania porozumienia z Chinami w sprawie budowy gazociągu Siła Syberii-2 podczas forum gospodarczego w Petersburgu nie spełniły się, zauważają analitycy BCS World of Investments. Chińczycy nie śpieszą się z tą inwestycją. Chcą wykorzystać sytuację, że Gazprom w wyniku własnych działań, stracił niemal cały najbardziej zyskowny rynek - unijny.
Czytaj więcej
Komisja Europejska rozmawia z Kijowem o utrzymaniu rurociągowego tranzytu gazu po 2024 r., kiedy...
Celem Pekinu jest cena gazu na poziomie tej, którą płacą koncernowi odbiorcy w Rosji, gdzie rynek jest regulowany. W Europie ceny gazu z kontraktów długoterminowych wahają się w granicach 250–300 dolarów za tysiąc m3, a w Rosji jest to obecnie około 62 dolarów.
Na inwestorach nie zrobiło więc wrażenia, że Gazpromowi udało się jednak podpisać kontrakty z krajami Azji Centralnej. Analitycy BCS World of Investments uważają, że w Azji Centralnej ceny najprawdopodobniej będą kształtować się w przedziale 150–175 dolarów za tysiąc m3. „Zwiększenie dostaw gazu do Azji Centralnej to umiarkowanie pozytywna wiadomość dla inwestorów, która nie rekompensuje utraty europejskiego eksportu” – uważają analitycy.