Jutro, czyli 5 kwietnia, podpisany zostanie list intencyjny między rosyjskim rządem a koncernem gazowym Novatek dotyczący wsparcia kwotę 24,3 mld rubli uruchomienia produkcji krajowego osprzętu dla zakładów LNG. Zabiegał o to już dwa lata temu, tuż po rosyjskiej agresji na Ukrainę, prezes Novateku Leonid Michelson.
Jak dowiedziała się gazeta RBK pieniądze na nowy projekt przekażą zarówno rząd, jak i Novatek oraz producenci maszyn. Jednocześnie wkłady pozabudżetowa "nie będzie mniejszay niż budżetowy”.
Czytaj więcej
Import LNG do Unii Europejskiej zmniejsza się ósmy miesiąc z rzędu. To efekt znacznego spadku popytu na gaz we Wspólnocie. Kraje Unii nauczyły się zużywać mniej surowca i inwestują w OZE. Spadają też zakupy gazu rurociągowego.
Mocarstwowe plany na rynku LNG
„Mapa drogowa” projektu zawiera listę 22 rodzajów krytycznego sprzętu LNG potrzebnego Novatekowi do uruchomienia produkcji w kolejnych zakładach skraplania gazu budowanych w rosyjskiej Arktyce. Krajowa produkcja ma zapewnić 80 proc. wyposażenia. Chodzi m.in. o importowane dotąd pompy i sprężarki, w tym sprężarki z mieszanym czynnikiem chłodniczym i gazem odparowanym. W „mapie drogowej” projektu uwzględniono także urządzenia pomocnicze, takie jak stanowiska załadunkowe LNG i armatura rurociągów.
W sprawie planowanej umowy z Novatekiem, termin i wysokość finansowania działań w ramach planu działania mają charakter wstępny i maja zostać doprecyzowane w czasie realizacji umów. Rosyjskie ministerstwo przemysłu i handlu rozważa włączenie do prac innych uczestników branży poprzez zawarcie podobnych porozumień z Gazpromem, Rosnieftem i Jakuckim Przedsiębiorstwem Paliwowo-Energetycznym.