Goodby Arctic LNG-2. Koncerny z Francji, Japonii i Chin opuszczają Rosję

Zagraniczni akcjonariusze projektu budowy zakładów skraplania gazu w rosyjskiej Arktyce, rezygnują z odpowiedzialności za jej finansowanie i realizację odbioru kontraktów na LNG. Na początku listopada inwestycja Novateku została objęta amerykańskimi sankcjami.

Publikacja: 25.12.2023 14:14

Goodby Arctic LNG-2. Koncerny z Francji, Japonii i Chin opuszczają Rosję

Foto: Andrey Rudakov/Bloomberg

Zagraniczni akcjonariusze Arctic LNG 2, w związku z amerykańskimi sankcjami, uznali udział w projekcie rosyjskiego Novateku za siłę wyższą (force majeure). Oznacza to, zgodnie z podpisanymi umowami, że akcjonariusze zakładów LNG rezygnują z odpowiedzialności za ich finansowanie i realizację odbioru kontraktów na LNG. Mówimy o francuskich TotalEnergys, chińskich CNPC i CNOOC, a także o konsorcjum japońskich Mitsui i JOGMEC — dowiedziała się gazeta Kommersant w rosyjskim rządzie.

Umowa stanowi, że udziałowcy projektu otrzymują LNG w ilości proporcjonalnej do swojego udziału. Tym samym Novatek, posiadający 60 proc., ma prawo do 12 mln ton rocznie, a zagraniczni akcjonariusze, posiadający 10 proc. udziałów — po dwa miliony ton rocznie.

Czytaj więcej

Rosja straci 4 proc. rynku LNG. Efekt sankcji USA nałożonych na jeden projekt

Po prośbie do Białego Domu

Wobec odmowy dalszego kontynuowania udziału przez zagranicznych akcjonariuszy, Novatek będzie musiał sprzedawać cały gaz na wolnym rynku: z samej pracującej już pierwszej linii około 2,6 mln ton. A konkurencja w Azji, gdzie miał trafiać rosyjski surowiec, jest ogromna. Króluje tam gaz z Australii, jest też z Kataru, z Indonezji i Malezji.

Według Bloomberga chińskie CNOOC i CNPC zamierzają prosić Biały Dom o zwolnienie ich kontraktów z Novatekiem z sankcji. Poten & Partners pisze, że japońskie firmy również chcą uruchomić ten sam proces, ale będzie to trwało długo, a wynik jest niepewny. Dotąd administracja Joe Bidena odmawiała wyłączenia koncernów spod swoich regulacji antyrosyjskich.

Czytaj więcej

Amerykański szlaban na LNG z Rosji

Brakuje pieniędzy i gazowców

Tymczasem Novatek ma też inne poważne problemy związane z dokończeniem budowy Arctic LNG-2. Pierwszy dotyczy pieniędzy. Po odmowie odbioru LNG przez zagranicznych udziałowców projekt nie ma funkcjonujących kontraktów długoterminowych, co mogłoby grozić niewywiązaniem się z finansowania zewnętrznego (spłaty kredytów) w wysokości 9,5 mld euro. Z tej kwoty aż 2,5 miliarda euro miały wyłożyć banki chińskie, a 4,5 miliarda banki rosyjskie.

Drugim głównym problemem Arctic LNG 2 pozostaje brak gazowców klasy lodowej Arc7. Po odmowie stoczni koreńskich budowy takiej floty dla Rosji, rosyjskie stocznie nie radzą sobie z zadaniem, które wymaga zastosowania trudnych technologii i importowanych materiałów. A także doświadczonej kadry.

Sytuację zaostrzyły amerykańskie sankcje wobec pływających magazynów gazu Koryak FSU w Murmańsku i Saam FSU na Kamczatce, gdzie miał odbywać się przeładunek z gazowców Arc7 na gazowce konwencjonalne, co pozwoliłoby zoptymalizować flotę.

Czym jest Arctic LNG 2?

Projekt zakłada budowę na Półwyspie Gydańskim (jamało-nieniecki okręg) trzech linii technologicznych do produkcji skroplonego gazu ziemnego (LNG) o łącznej mocy 19,8 mln ton rocznie i stabilnego kondensatu gazowego do 1,6 mln ton rocznie.
Zachodni dziennikarze „Le Monde” i „Spiegel” ustalili, że od lutego 2022 r. sprzęt do Arctic LNG 2 wysyłają do Rosji firmy z Wielkiej Brytanii, Włoch i USA. Z danych rosyjskich organów celnych wynika, że ​​od lutego ubiegłego roku z Europy dostarczano sprzęt o wartości 400 mln dolarów. Dzięki temu, pomimo sankcji, Rosji udało się ukończyć pierwszą linię produkcyjną projektu dokładnie zgodnie z harmonogramem – w lipcu 2023 roku

Zagraniczni akcjonariusze Arctic LNG 2, w związku z amerykańskimi sankcjami, uznali udział w projekcie rosyjskiego Novateku za siłę wyższą (force majeure). Oznacza to, zgodnie z podpisanymi umowami, że akcjonariusze zakładów LNG rezygnują z odpowiedzialności za ich finansowanie i realizację odbioru kontraktów na LNG. Mówimy o francuskich TotalEnergys, chińskich CNPC i CNOOC, a także o konsorcjum japońskich Mitsui i JOGMEC — dowiedziała się gazeta Kommersant w rosyjskim rządzie.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gaz
Gaz w Europie w cenie sprzed trzech lat. Będzie jeszcze taniej?
Gaz
USA blokują rosyjskie zakłady LNG w Arktyce
Gaz
Katar tworzy największą flotę gazowców. Największe zbudują Chińczycy
Gaz
Infrastruktura gazowa Ukrainy zaatakowana. To także atak na unijny gaz
Gaz
Gazprom pozywa unijne firmy, w tym swojego największego lobbystę
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił