Rosji brakuje lodołamaczy, eksport LNG może stanąć

Połowa z grupy sześciu atomowych lodołamaczy floty kontrolowanej przez Rosatom została zbudowana w oparciu o przestarzałe technologie. Ich żywotność była wielokrotnie przedłużana. Za dwa lata jednostki trafią na złom.

Publikacja: 06.09.2023 14:54

Połowa z sześciu atomowych lodołamaczy floty Rosatomu została zbudowana w oparciu o przestarzałe tec

lodołamacz

Połowa z sześciu atomowych lodołamaczy floty Rosatomu została zbudowana w oparciu o przestarzałe technologie

Foto: Adobe Stock

Kto to powiedział? Niejaki Dmitrij Miedwiediew pod koniec 2022 r. Teraz trudną sytuację z lodołamaczami na Północnym Szlaku Morskim potwierdził inny urzędnik Kremla - Aleksiej Czekunkow, minister rozwoju Dalekiego Wschodu.

Przestarzałe jednostki nie dają już rady torować drogi wielkim gazowcom z LNG z zakładów na Półwyspie Jamalskim (Jamal LNG i Arctic LNG). Grozi to zatrzymaniem transportów gazu i innych rosyjskich towarów eksportowych.

Czytaj więcej

Rosja zniszczyła zakłady na Ukrainie, gdzie zamówiła części do lodołamacza

50 nowych lodołamaczy na papierze

W przededniu Wschodniego Forum Ekonomicznego Czekunkow przyznał w wywiadzie dla gazety RBK, że ambitne plany zwiększenia ilości transportowanych towarów do 200 mln ton do 2031 r są nierealne przy braku wystarczającej liczby lodołamaczy.

W 2022 r. za pośrednictwem Północnego Szlaku Morskiego dostarczono 34 mln ton ładunków, w 2023 r. będzie tyle samo. Natomiast do końca 2024 r. ruch pasażerski na tej trasie powinien być ponad dwukrotnie większy, do 80 mln ton.

W 2022 r. Kreml zatwierdził program budowy 50 lodołamaczy i statków tzw. klasy lodowej do 2035 r. Program ten przewiduje także budowę szeregu obiektów infrastrukturalnych – terminali do przeładunku węgla, ropy i skroplonego gazu ziemnego (LNG), portów, ośrodków ratownictwa medycznego, a także utworzenie grupy orbitalnej satelitów. Na realizację projektu przeznaczono około 1,8 biliona rubli, z czego 620 miliardów rubli - środki z budżetu federalnego.

Czytaj więcej

Ta rosyjska firma nie tylko nie ucierpiała przez sankcje, ale wręcz kwitnie

Korea zrywa kontrakty

Pod koniec 2022 roku wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew i przedstawiciele operatora SMP Rosatom ostrzegali przed ryzykiem niedoboru lodołamaczy. Według Miedwiediewa połowa z grupy sześciu statków floty lodołamaczy kontrolowanej przez Rosatom została zbudowana w oparciu o przestarzałe technologie, ich żywotność była wielokrotnie przedłużana, a do lat 2026-2027 wyczerpiją się już ich zasoby. „Jeśli w najbliższej przyszłości nie zostaną one zastąpione nowymi statkami o nowoczesnej konstrukcji, a wiadomo, że takie projekty istnieją, są realizowane, to do 2030 roku istnieje ryzyko, że grozi nam niedobór zdolności do łamania lodów” – stwierdził.

Jednak w warunkach wojny i nałożonych na Rosję sankcji, Kreml nie ma gdzie budować nowych lodołamaczy. Największe stocznie dla tego typu specjalistycznych jednostek są w Korei Płd. Ta jednak zerwała, po rosyjskiej agresji, dotychczasowe umowy. Rosyjska stocznia Zwiezda nie radzi sobie z budową.

Czytaj więcej

Rekordowy rok północnego szlaku morskiego

Czekunkow twierdzi, że „trwają negocjacje w tej sprawie, zwłaszcza z Indiami, których przedstawiciele wezmą w tym roku udział w forum oraz Chinami. Indie są zainteresowane wspólną pracą na rzecz rozwoju żeglugi północnej i potencjalnie wspólną budową statków. To dość duża potęga oceaniczna. Oczywiście są też Chiny. „Gdzieś razem będziemy w stanie wyprodukować flotę klasy lodowej w wystarczających ilościach”.

Zanim jednak powstanie może upłynąć dekada, w której w wodach rosyjskiej Arktyki ruch zamrze. A to właśnie tam znajdują się najwięksi producenci rosyjskiego LNG.

Rosja ma największą flotę lodołamaczy na świecie. Obecnie jest to 6 jednostek o napędzie atomowym i 39 z napędem dieslowo-elektrycznym. Taka flota to kontynuacja wiekowych tradycji w wykorzystaniu i budowie lodołamaczy. Pierwsze dwa - Bajkał i Amur pływały po Bajkale od końca XIX wieku. Pierwszy lodołamacz arktyczny zbudowała dla floty carskiej stocznia amerykańska Armstrong Whitworth w 1898 r. Statek był w użyciu do..1964 r. Stocznia Bałtycka pierwsze osiem lodołamaczy zbudowała w latach 1921-1941. Sowieci jako pierwsi zbudowali też w 1959 r lodołamacz z napędem atomowym. Drugi - Arktyka zaczął pracę w 1974 .

Tak się buduje lodołamacz w Rosji

Największy lodołamacz o napędzie tradycyjnym Rosjanie budują już go już 11 lat. W tym czasie statek o nazwie „Wiktor Czernomyrdin" (były pierwszy niekomunistyczny premier Rosji, twórca Gazpromu) przeszedł przez kilka stoczni i zaliczył pożar. Koszt budowy zwiększył się 2 razy.
Kontrakt na budowę został podpisany w 2011 r a statek miał być gotowy w 2015 r. Wykonawcą została stocznia Bałtycka w St. Petersburgu. Z powodu błędów projektowych termin oddania wiele razy był przenoszony. Od 2017 r lodołamacz jest wykańczany w innej stoczni - Admiralskiej. W listopadzie 2018 r na pokładzie doszło do wybuchu gorących oparów. W pożarze spaliło się okablowanie i uszkodzony został system sterowania kotłami. Pożar wstrzymał prace przy lodołamaczu na 3-4 miesiące. Wszystkie te zdarzenia przełożyły się na koszt całej inwestycji. Statek ma zastąpić wysłużony lodołamacz „Jermak” pracujący na północnym szlaku od…1974 r. 

Kto to powiedział? Niejaki Dmitrij Miedwiediew pod koniec 2022 r. Teraz trudną sytuację z lodołamaczami na Północnym Szlaku Morskim potwierdził inny urzędnik Kremla - Aleksiej Czekunkow, minister rozwoju Dalekiego Wschodu.

Przestarzałe jednostki nie dają już rady torować drogi wielkim gazowcom z LNG z zakładów na Półwyspie Jamalskim (Jamal LNG i Arctic LNG). Grozi to zatrzymaniem transportów gazu i innych rosyjskich towarów eksportowych.

Pozostało 92% artykułu
Gaz
Biznesmen z USA chce kupić Nord Stream 2. Wcześniej mieszkał i zarabiał w Rosji
Gaz
Stanął jedyny w Rosji zakład montujący urządzenia do produkcji LNG
Gaz
Firmy obawiają się, że nadal będziemy mieli do czynienia z wysokimi cenami gazu
Gaz
Francja zakupiła rekordowo dużo rosyjskiego LNG. Nie tylko dla siebie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Gaz
Gazprom z dnia na dzień odcina gaz Austrii. Wiedeń jest na to gotowy