Piętnaście państw członkowskich Unii Europejskiej zareagowało krytycznie na propozycję KE ograniczenia ceny gazu na poziomie 275 euro/MWh - poinformował Gilberto Pichetto-Fratin włoski minister środowiska i bezpieczeństwa energetycznego.
„Właśnie zakończyło się spotkanie krajów krytycznych wobec propozycji Komisji Europejskiej. Uzgodniliśmy, że nie przyłączymy się do propozycji przedstawionej przez KE. Oczywiście w tej chwili konieczna jest całościowa ocena zarówno propozycji KE dotyczącej pułapu cenowego, jak i innych kwestii, które mogą dotyczyć solidarności, przejrzystości, ale to wszystko jest jednym blokiem” – powiedział włoski minister.
Czytaj więcej
Nie ma zgody, co do maksymalnej ceny, którą można zapłacić na rosyjską ropę. Propozycja Brukseli - 65 dolarów za baryłkę została odrzucona przez Polskę Litwę, Łotwę i Estonię jako zbyt szczodra.
Zaznaczył, że pomysły Komisji Europejskiej mogą nie dać pożądanego rezultatu, nazywając proponowaną cenę maksymalną wysoką. Według Pichetto-Fratin wprowadzenie tego środka prawdopodobnie doprowadzi do wzrostu spekulacji.
Minister dodał, że na posiedzeniu Rady Europy planowane jest omówienie "całego pakietu", po osiągnięciu „pełnego porozumienia" w wielu kwestiach. Polska minister klimatu i środowiska Anna Moskwa powiedziała, że polski rząd potraktował propozycję KE jako żart. Propozycja KE nie odpowiada temu, co proponują kraje UE. Proponowany limit znacznie przewyższa obecną cenę gazu na rynku.