PGNiG Upstream Norway, firma zalezna od PGNiG, wraz z partnerami biznesowymi, zakończyła ostatni etap zagospodarowania złoża Ærfugl znajdującego się pod dnem Morza Norweskiego. W ramach realizowanych prac wykonano i oddano do użytku dwa otwory. Co istotne inwestycję zakończono dwa miesiące przed planowanym terminem. Dzięki nowym odwiertom wydobycie ze złoża wzrośnie o ok. 1,6 mld m sześc. rocznie. Tym samym całkowita produkcja sięgnie ok. 4,8 mld m sześc.

„Złoże Ærfugl, wraz z pozostałymi złożami na obszarze produkcyjnym Skarv, to jedno z najcenniejszych aktywów grupy PGNiG na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Dzięki uruchomieniu wszystkich odwiertów produkcja ze złoża przypadająca na norweską spółkę PGNiG wzrośnie o 0,22 mld m sześc. do ok. 0,57 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie” – informuje cytowany w komunikacie prasowym Paweł Majewski, prezes polskiego koncernu.

Obecnie eksploatacja złoża Ærfugl realizowana jest w oparciu o siedem otworów (wraz z właśnie wykonanymi). Wszystkie podłączone do pływającej jednostki produkcyjno-magazynującej FPSO „Skarv”. Platforma ta obsługuje również inne znajdujące się w pobliżu złoża. To pozwala istotnie ograniczyć koszty jej eksploatacji i realizowanych inwestycji, a tym samym zwiększyć rentowność prowadzonej działalności.

Ærfugl jest złożem gazowo-kondensatowym. Pierwotnie jego zasoby oszacowano na ok. 274,7 mln boe (baryłki ekwiwalentu ropy naftowej). Do wydobycia pozostało jeszcze niespełna 210 mln boe. PGNiG Upstream Norway posiada w złożu Ærfugl 11,9 proc. udziałów. Jego operatorem jest Aker BP (23,8 proc. udziałów), a pozostałymi udziałowcami są Equinor Energy (36,2 proc.) i Wintershall DEA (28,1 proc.). PGNiG Upstream Norway ma również 15 proc. udziałów w złożu Ærfugl Nord, z którego wydobycie jest wliczane do produkcji Ærfugl.