Mołdawia dostanie gaz z zupełnie nowego kierunku

Mołdawia po raz pierwszy dostanie gaz spoza Rosji. Przetarg na dostawę wygrało konsorcjum polsko-amerykańsko-ukraińskie. Dostawa już dziś.

Publikacja: 26.10.2021 11:56

Mołdawia dostanie gaz z zupełnie nowego kierunku

Foto: Bloomberg

To pierwszy taki kontrakt Mołdawii na surowiec spoza Rosji. Po fiasku negocjacji z Moskwą, gdzie na stole znalazły się rosyjskie warunki polityczne, Kiszyniów (państwowa firma Energocom) zorganizował przetarg w trybie pilnym na dostawę 1 mln m3 gazu. Wygrało go konsorcjum PGNiG i amerykańsko-ukraińskiej ERU.

Prezes polskiej spółki wyjaśnił w komunikacie, że firma wzięła udział w przetargu ze względu na solidarność energetyczną.

– (…)Postrzegamy ją jako warunek prawidłowego działania rynku gazu w Unii Europejskiej i krajach sąsiednich. Kierując się tą zasadą, postanowiliśmy wziąć udział w przetargu, którego celem było pilne dostarczenie mołdawskiej gospodarce paliwa gazowego w sytuacji problemów z jego dostawami z Rosji powiedział Paweł Majewski.

- Wierzymy, że obecne trudności zachęcą Mołdawię do dywersyfikacji źródeł zaopatrzenia w gaz oraz dalszej integracji z Unią Europejską, również poprzez wdrożenie wspólnotowych przepisów dotyczących rynku gazu – zauważył Jarosław Mudryj, partner zarządzający w Grupie ERU.

Dostawa gazu odbędzie się we wtorek 26 października przez punkt odbioru na granicy mołdawsko-ukraińskiej.

Przypomnijmy, że długoletni kontrakt z Gazpromem skończył się Mołdawii z końcem września. Weekendowe negocjacje w Moskwie nie przyniosły porozumienia. Rosja nie tylko pięciokrotnie podniosła cenę swojego surowca do 790 dolarów za 1000 m3, ale też postawiła warunki polityczne (nieoficjalnie chodzi o Naddniestrze i ustępstwa Kiszyniowa wobec rosyjskich separatystów).

Wskutek ograniczenia przez Gazprom o jedną trzecią dostaw gazu z Rosji, 22 października rząd Mołdawii ogłosił stan wyjątkowy. Według tamtejszych władz ilość gazu przesyłanego do Mołdawii, nie wystarczał na pokrycie zapotrzebowania odbiorców. Ta sytuacja niesie też ze sobą ryzyko poważnych zakłóceń w działaniu systemu przesyłowego w konsekwencji zbyt niskiego ciśnienia w gazociągach (ten sposób Gazprom wielokrotnie stosował wcześniej, m.in. w konflikcie z Ukrainą).

Mołdawia jako jeden z nielicznych klientów Gazpromu zwiększyła zakupy rosyjskiego gazu w 2020 r. Otrzymała 3,1 mld m3 gazu. Było to o 0,2 mld m3 więcej niż rok wcześniej.

To pierwszy taki kontrakt Mołdawii na surowiec spoza Rosji. Po fiasku negocjacji z Moskwą, gdzie na stole znalazły się rosyjskie warunki polityczne, Kiszyniów (państwowa firma Energocom) zorganizował przetarg w trybie pilnym na dostawę 1 mln m3 gazu. Wygrało go konsorcjum PGNiG i amerykańsko-ukraińskiej ERU.

Prezes polskiej spółki wyjaśnił w komunikacie, że firma wzięła udział w przetargu ze względu na solidarność energetyczną.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gaz
Chiny dostały z Gazpromu wielką zniżkę na gaz. Węgrom to się nie spodoba
Gaz
Szykuje się kolejne opóźnienie w rozbudowie terminalu LNG w Świnoujściu
Gaz
Największe złoże gazu w Europie zamknięte. Stało się zbyt niebezpieczne
Gaz
Dobre wieści z rynku gazu: potrzebujemy go coraz mniej
Gaz
Rosja chce upadłości PGNiG. Doliczyła się niezapłaconych podatków. Suma kuriozalnie niska