Saudi Aramco nie będzie udziałowcem budowanych na Półwyspie Jamalskim zakładów skraplania gazu Arctic LNG-2. Jak dowiedziała się gazeta Wiedomosti, koncern z Arabii Saudyjskiej zerwał rozmowy.
Zbiegło się to z podpisaniem 22 maja przez Saudi Aramco z amerykańskim Sempra Energy warunków bazowych zakupu 5 mln ton LNG rocznie z projektu Port Arthur LNG. Kontrakt jst 20-letni. Strony negocjują też zakup przez Saudów 25 proc. udziałów w projekcie.
To duże rozczarowanie dla Rosjan. W październiku 2017 r o udziale Saudi Aramco w Arctic LNG mówił minister energetyki Aleksandr Nowak. Rok później Kirił Dmitriew szef Fundusz Inwestycji Bezpośrednich Rosji poinformował, że Arabowie są gotowi zainwestować 5 mld dol. w arktyczne zakłady skraplania gazu.
CZYTAJ TAKŻE: Pomimo sankcji Brytyjczycy zbudują zakłady LNG w Arktyce
Saudyjski minister Chalid al-Falih określił stan negocjacji jako „bliskie do osiągnięcie porozumienia”. Wielkość inwestycji dawała Saudi Aramco około 20 proc. udziałów w Arctic LNG-2. Później Saudyjczyk dopowiedział, że koncern jest zainteresowany kupnem 30 proc. projektu.