W III kw 2017 r Gazprom przesłał do kontrolowanych przez separatystów ukraińskich okręgów (Donieck i Ługańsk) 1,2 mld m3 gazu po średniej cenie 239 dol./1000 m3. Takie dane rosyjskiego urzędu celnego podał portal Liga.net. W tym samym czasie gaz importowany przez Ukrainę z Polski, Słowacji i Węgier kosztował średnio 212,5 dol./1000 m3.
Rosjanie z uporem wystawiają faktury na Naftogaz Ukrainy, chociaż koncern ten od 25 listopada 2015 r nie importuje gazu z Rosji. Kijów wiele razy ogłaszał że dostawy na objęte działaniami wojskowymi tereny Gazprom prowadzi nielegalnie i samowolnie. Rosjanie odpowiadali, że dostawy realizują na podstawie kontraktu z Naftogazem z 2009 r.
Według danych ministerstwa gospodarki Ukrainy, średnia cena 1000 m3 gazu importowanego przez Naftogaz z Unii wynosiła: w lipcu 214,5 dol. w sierpniu 210,5 dol. a we wrześniu – 212,9 dol. Daje to średnią 212,5 dol. – o 27,5 dol. taniej aniżeli liczy sobie Gazprom.
W 2016 r Gazprom dostarczył separatystom 2,39 mld m3 gazu – o 40,6 proc. więcej niż w 2015 r. Za dostarczony gaz separatyści nie płacą. A faktury jak w poprzednim roku, Rosjanie wysyłają do Naftogazu.