Mniej energii z atomu

Wysokie koszty, mniejszy popyt i awaria w Fukushimie sprawiły, że produkcja energii jądrowej w tym roku spadnie

Publikacja: 07.12.2011 15:27

Mniej energii z atomu

Foto: Bloomberg

Według najnowszych danych Worldwatch Institute moce elektrowni jądrowych na świecie wyniosą w tym roku 366,5 GW. W rekordowym ubiegłym roku było to 375,5 GW.

Według Instytutu, spadek mocy wynika z mniejszego popyt na energię z elektrowni jądrowych. W wielu krajach wstrzymano po katastrofie w Fukushimie projekty budowy nowych reaktorów. W 2020 r. rozpoczęto aż 16 takich projektów – najwięcej od dwóch dekad. W tym roku uruchomiono tylko dwie inwestycje: w Indiach i Pakistanie.

Dramatycznemu spadkowi nowych inwestycji towarzyszy wygaszanie starych reaktorów, w tym roku zamknięto 13 instalacji. Na świecie działa obecnie 433 reaktorów, na koniec ubiegłego roku było to 441.

- Dziś nie można jeszcze powiedzieć, że energetyka jądrowa zaczęła wchodzić w długokresowy trend spadkowy, ale dane nie są zachęcające dla inwestorów z branży – skomentował Robert Egelman, prezes Worldwatch Institute.

Jego zdaniem, opinia publiczna jest obecnie negatywnie nastawiona do energetyki jądrowej.

Mimo tego Chiny i Stany Zjednoczone nie zamierzają rezygnować z budowania nowych elektrowni jądrowych. Z 16 projektów rozpoczętych w ubiegłym roku aż 10 jest chińskich. Ich moc wynosi 10 GW, co odpowiada 62 proc. zaczętych w ubiegłym roku inwestycji. W Chinach działa obecnie 27 reaktorów, w trakcie realizacją są w sumie inwestycje o mocy 27 GW. – Prawdopodobieństwo, że Chiny zrezygnują ze swojego programu agresywnego rozwijania energetyki jądrowej  jest małe, ponieważ kraj ten musi zaspokoić rosnący popyt na energię przy ambitnych planach redukcji emisji CO

2

– ocenia Matt Lucky, ekspert Worldwatch Institute.

Instytut przypomina, że w ubiegłym roku prezydent USA Barack Obama przyznał 8,3 mld dol. gwarancji kredytowych dla sektora energetyki jądrowej, a w lutym tego roku dodatkowo dał 36 mld dol. Dlatego jest mało prawdopodobne, by Stany Zjednoczone zrezygnowały z takich inwestycji. Na świecie w trakcie budowy jest obecnie 65 reaktorów jądrowych, z czego budowa 20 przeciąga się ponad 20 lat.

Udział energii jądrowej  w globalnym zużyciu energii pierwotnej wynosił w ubiegłym roku 5 proc., w najlepszych latach 2001-2002 było to 6 proc.

Tylko cztery kraje: Czechy, Rumunia, Słowacja i Wielka Brytania zwiększyły udział energetyki jądrowej o ponad jeden procent w latach 2009-10.

Worldwatch Institute przypomina, że po kwietniowej katastrofie w japońskiej elektrowni Fukushima wiele krajów wstrzymało inwestycje. W Japonii do sieci podłączone jest obecnie tylko 10 z 54 elektrowni jądrowych, Chiny zamroziły 25 projektów inwestycyjnych, a Niemcy i Szwajcaria ogłosiły plany odejścia od energetyki jądrowej. Niemcy wstrzymali w tym roku pracę reaktorów o mocy 8 GW.

Według najnowszych danych Worldwatch Institute moce elektrowni jądrowych na świecie wyniosą w tym roku 366,5 GW. W rekordowym ubiegłym roku było to 375,5 GW.

Według Instytutu, spadek mocy wynika z mniejszego popyt na energię z elektrowni jądrowych. W wielu krajach wstrzymano po katastrofie w Fukushimie projekty budowy nowych reaktorów. W 2020 r. rozpoczęto aż 16 takich projektów – najwięcej od dwóch dekad. W tym roku uruchomiono tylko dwie inwestycje: w Indiach i Pakistanie.

Pozostało 82% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie