W pierwszym kwartale tego roku sprzedaliśmy ponad 5,1 mld m
3
gazu ziemnego, co jest rekordowym wynikiem w historii grupy – poinformował podczas konferencji prasowej Sławomir Hinc, wiceprezes ds. finansowych Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa.
W stosunku do tego samego okresu 2011 r. sprzedaż błękitnego paliwa wzrosła o 6,6 proc., co było m.in. spowodowane wzrostem popytu zgłaszanego przez klientów indywidualnych, którzy odbierali większe jego ilości na cele grzewcze. Większe wolumeny surowca odbierały także zakłady azotowe (o 12 proc.) i pozostali odbiorcy przemysłowi (o blisko 10 proc.). W ciągu roku wzrosła też taryfa na gaz (o 13 proc.). W efekcie przychody ze sprzedaży błękitnego paliwa wyniosły 7,4 mld zł i były o 16 proc. wyższe niż w pierwszym kwartale 2011 r.
- Dotychczas drugą lokatę w strukturze przychodów PGNiG zajmowała ropa naftowa. Po przejęciu warszawskich elektrociepłowni większe wpływy daje nam sprzedaż ciepła i energii elektrycznej – twierdzi Hinc. W pierwszym kwartale przychody z tego tytułu wyniosły 376 mln zł i były o 8 proc. wyższe niż rok temu. Z kolei sprzedaż ropy dała 343 mln zł wpływów (wzrosła o 26 proc.). PGNiG chwali się też zwyżką sprzedaży helu, LPG, LNG oraz usług poszukiwawczych. Wzrost popytu na usługi geofizyczno-geologiczne oraz wiertnicze i serwisowe, to w ocenie zarządu rezultat coraz bardziej zaawansowanych prac prowadzonych w Polsce przez firmy poszukujące gazu łupkowego.