Do października Amerykanie mają czas na przygotowanie rewolucji w Rosneft. BCG wygrał zamknięty przetarg na nową organizację rosyjskiego koncernu, pokonując m.in.McKinsey - dowiedział się "Kommersant".

BCG ma dobre notowania na rosyjskim rynku. W 2011 r. wygrała przetarg na opracowanie strategii rozwoju do 2020 r. Poczty Rosji.

Rosneft zarządzana jest jak za czasów sowieckich, a wszelkie próby reform polegały na np. zwiększeniu liczby wiceprezesów do... 30 (nie przeszło). Obecnie podzielona jest na trzy główne kierunki działalności, za które odpowiadają zastępcy prezesa Igora Sieczina: upstream, downstream i finanse.

Struktura jest określana przez specjalistów jako chaotyczna, odpowiadająca raczej małej firmie, którą Rosneft była jeszcze 10 lat temu, zanim dostała od Kremla wielki prezent w postaci tłustych aktywów odebranych koncernowi Jukos.

Nowa organizacja ma być wzorowana na światowych trendach. Pojawi się więc podział na bloki handlowe, geologicznych poszukiwań, bitumiczny (łupki) czy wydobywczy, tak jak to jest w największych koncernach Exxon, Shell czy BP.