We wtorek w Lublinie odbyły się wysłuchania publiczne nt. poszukiwania gazu łupkowego, zorganizowane przez Ministerstwo Środowiska w ramach kampanii "Porozmawiajmy o łupkach".
Podczas briefingu prasowego Woźniak podkreślił, że wiercenia w poszukiwaniu gazu łupkowego idą równym tempem, tak jak to przewidują koncesje, poza kilkoma przypadkami, gdzie koncesjonariusze podchodzą do pracy opieszale.
Wyniki testu produkcyjnego w otworze Łebień na Pomorzu - podał Woźniak - wskazują na możliwości produkcyjne w granicach 3,5 miliona metrów sześciennych gazu rocznie. Jak zaznaczył, to bardzo niedużo jak na oczekiwania, ale taką i mniejszą wydajność ma 80 spośród ponad 180 konwencjonalnych złóż gazu eksploatowanych w kraju.
Woźniak dodał, że oczekuje, iż w ciągu roku wykonane zostanie wiercenie, pozwalające na uzyskanie takiej ilości gazu, która pokryje koszty inwestycji.
Główny geolog kraju podkreślił, że przy dotychczasowych pracach nie zanotowano żadnych przekroczeń norm zanieczyszczenia środowiska, poza przekroczeniami norm hałasu, które były niwelowane przez ustawianie ekranów dźwiękoszczelnych.