Otwarcie nowego gazociągu nastąpi już pierwszego listopada. Gaz popłynie do Nowego Jorku ze złoża łupkowego Marcellus w Pensylwanii, pisze Financial Times. Koszt rurociągu to 1,2 mld dol.; zbudowała go firma Spectra Energy; dzienni gazociąg dostarczy miastu 23 mln m3 gazu. Wystarczy to by ogrzać dwa miliony domów, głównie na Manhattanie.
Inna firma Williams chce zrobić odgałęzienie od swojego gazociągu Transco do Brooklinu. Natomiast Liberty Natural Gas i norweski Hoegh LNG zamierzają bazę na wodzie u brzegów miasta, gdzie będą przeładowywać LNG na statek i dostarczać na ląd w czasie zimy.
Te wszystkie inwestycje to pochodna polityki władz Nowego Jorku, która chce od 2015 r zakazać używania mazutu w miejskich elektrociepłowniach.
- Ceny gazu są u nas na najniższym poziomie i jeszcze przez jakiś czas będą niższe od cen ropy. U właścicieli domów pojawia się obecnie unikalna możliwość instalacji najlepszych systemów energetycznych i otrzymania dochodu z inwestycji - argumentują władze Nowego Jorku.
Ponieważ popyt na gaz w Nowym Jorku rośnie, władze stanu rozważają zniesienie zakazu szczelinowanie hydraulicznego. Produkcja gazu na północnym-wschodzie USA (oprócz NJ) od 2005 r zwiększyła się o 500 proc.. Złoża gazu łupkowego w tej części USA mogą zabezpieczyć 90 proc. rynku gazu w Nowym Jorku do 2030 r.