Miliarder Michaił Fridman współwłaściciel największego banku prywatnego Alfa bank i szef rady nadzorczej Alfa Group włączył się do walki o spółkę Dea, która w koncernie RWE zajmuje się wydobyciem ropy i gazu, dowiedziała się agencja Reuters.

RWE sprzedaje część aktywów, by poprawić wyniki finansowe grupy. Dea oceniana jest na 4-7 mld euro. Zainteresowanie aktywem wykazywał wcześniej innym niemiecki koncern - Wintershall a także państwowa firma z Kataru.

Fridman to były udziałowiec spółki AAR, którą utworzył z innymi bogaczami z Rosji - Wiktorem Wekselbergiem i Leonidem Bławatnikiem (wyemigrował z ZSRR do USA). AAR utworzył z BP paliwowy koncern TNK-BP, kupiony w tym roku przez Rosneft. Oligarchowie zainkasowali ok. 23 mld dol. w gotówce, Fridman szuka więc dobrej lokaty dla swojego kapitału.

RWE AG to jeden z pięciu największych koncernów energetycznych Europy i drugi w Niemczech (po E.ON). Zajmuje się dostawą i sprzedażą prądu dla ok. 20 mln klientów w całej Europie oraz gazu dla 10 mln klientów.