; jest więc dużo tańszy od gazu z Rosji (którego średnia cena na ten rok przekroczy 400 dol.).
Spadkowemu trendowi sprzyja prognoza wzrostu temperatury na poziomie 4 stopni powyżej normy. Do tego Wielka Brytania miała w tym roku jedną z najcieplejszych zim w historii. Dlatego w magazynach podziemnych wciąż jest 67 proc. zapełnienia gazem czyli trzy razy więcej niż rok temu.
- Spadek cen w Wielkiej Brytanii jest znaczny i świadczy to o tym, że gazowy rynek Europy Północno-Zachodniej ma przesyt gazu w przededniu lata - ocenia David Stocks szef Timera Energy
Wielka Brytania kilka dekad temu niezależna gazowo dzięki wydobyciu z Morza Północnego teraz musi importować, bowiem wydobycie własne spada po 7 proc. rocznie. Import pochodzi głównie z Kataru (LNG). Z Rosji Brytyjczycy kupują ok. 5 proc. potrzebnego gazu, ale Gazprom i BP mają w planach budowę nitki Nord Steram na Wyspy. Wywołuje to sprzeciw w wielu brytyjskich środowiskach. Rząd stawia na poszukiwania gazu łupkowego.