Aktualizacja: 17.02.2015 06:34 Publikacja: 16.02.2015 20:00
Foto: materiały prasowe
Rz: Polski Komitet Energii Elektrycznej, którego jest pan szefem, mocno sprzeciwiał się przyjętej przez Sejm tzw. poprawce prosumenckiej. Gwarantuje ona najmniejszym producentom energii wyższe od obecnych rynkowych ceny za sprzedaż nadwyżki. Czy proponowany przez Senat kompromis dający 210 proc. ceny z poprzedniego roku jest dla branży akceptowalny?
Miałem okazję śledzić prace nad ustawą o OZE, kierując jeszcze Urzędem Regulacji Energetyki, i tak jak wtedy uważam, że w Polsce powinno się wspierać rozwój rozproszonej energetyki. Zaproponowane przez izbę wyższą rozwiązania oceniam jako dobre. Bo zapis w obecnym kształcie realizuje ideę, która przyświecać powinna rozwojowi energetyki rozproszonej. Chodzi o zachęcanie do produkowania energii na własne potrzeby. Wsparcie proponowane w pierwotnej wersji poprawki sprawiłoby, że bardziej opłacalne stałoby się kupowanie tańszego prądu z sieci, który dziś łącznie z przesyłem kosztuje 600 zł za 1 MWh, zasilanie nim mikroinstalacji generujących energię, a następnie jej odsprzedawanie za 750 zł/MWh (początkowa wysokość taryfy dla instalacji fotowoltaicznych o mocy do 3 kW – red.). To zaprzeczenie idei energetyki prosumenckiej, którą cała Europa rozumie jako produkowanie energii na własny użytek, a nie w celach biznesowych. W pierwszym kształcie poprawka nie eliminowała problemu strat sieciowych i konieczności rozbudowy infrastruktury, bo zachęcała do produkowania energii do sieci. Taki system nadmiernego wsparcia mógłby doprowadzić do sytuacji, w której zarabia stosunkowo niewielka grupa osób, ale wszyscy zapłaciliby wyższe rachunki za prąd.
Po tym, jak w ubiegły weekend Litwa, Łotwa i Estonia odłączyły się po 65 latach od rosyjskich sieci energetycznych i podłączyły do zachodnich, ceny prądu nad Bałtykiem poszły w górę. Wilno uspokaja, że nie ma to związku z synchronizacją.
Skumulowane nakłady inwestycyjne Grupy Orlen z uwzględnieniem inwestycji kapitałowych w latach 2025-2035 mogą wynieść od 350 do 380 mld zł - czytamy w ogłoszonej właśnie nowej strategii Orlenu.
Stabilne dostawy energii po konkurencyjnych cenach są kluczowe dla przemysłu i bezpieczeństwa energetycznego kraju. Transformacja energetyczna musi być prowadzona w sposób bezpieczny dla systemu energetycznego – podkreślają eksperci BCG.
– Spółki energetyczne muszą się podzielić odpowiedzialnością za ceny energii – powiedział podczas Konwencji Koalicji Obywatelskiej w Gliwicach Rafał Trzaskowski, kandydat KO w wyborach prezydenckich.
PGE Polska Grupa Energetyczna oddała w Gryfinie w woj. zachodniopomorskim do eksploatacji największą elektrownię gazową w Polsce i jedną z najnowocześniejszych w Europie o mocy 1366 MW brutto. Największa firma energetyczna w kraju stawia na błękitne paliwo jako na przejściowe i konieczne w drodze do neutralności klimatycznej.
Złoty w środowy poranek notował niewielkie zmiany. Wciąż jednak można mówić o jego sile.
O myśliwych w Polsce to tylko dobrze albo wcale. Kto krytykuje, ten ignorant i hejter.
Zmiany w wymiarze sprawiedliwości powinny być głębsze. Trzeba zniwelować aktualny podział na dwa obozy i uniemożliwić powtórkę zawirowań.
Może warto zastanowić się, czy działanie zorganizowanej grupy urzędników w celu skompromitowania państwa nie powinno zostać spenalizowane.
Alienacja rodzicielska to przemoc wobec dziecka i drugiego rodzica.
Bez tego zaimka projektowane przepisy, które mają poprawić ochronę osób dyskryminowanych, tracą swój pierwotny sens i skręcają w mocno niepożądaną stronę.
W zmianach organizacji wymiaru sprawiedliwości nie powinny dominować jakiekolwiek ambicje polityków lub samych sędziów, ale wyłącznie imperatyw interesu ogółu obywateli.
Wolność słowa umożliwia krytykę religii. Nie oznacza to jednak prawa do mówienia „wszystkiego”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas