Pieniądze z aukcji byłyby przeznaczane na inwestycje proekologiczne, a system mógłby pomóc Polsce realizować cele redukcyjne UE.
Lasy Państwowe wyjaśniają, że na portalu "e-węgiel" znajdą się "nadmiarowe" jednostki dwutlenku węgla jakie zostaną pochłonięte przez tzw. leśne gospodarstwa węglowe.
Leśne gospodarstwa węglowe to koncepcja resortu środowiska, która ma pomóc - zgodnie z wynegocjowanym paryskim porozumieniem klimatycznym ONZ - zmniejszać koncentrację CO2 w atmosferze.
Pomysł polega na tym, że dzięki odpowiedniej gospodarce leśnej, czyli przez sadzenie konkretnych gatunków drzew, bądź dosadzanie nowych drzew w istniejącym lesie, można wychwycić większą ilość CO2 z atmosfery. Węgiel wychwytywany jest przez rośliny w naturalnym procesie fotosyntezy. Im dłużej rośnie las, tym więcej węgla będzie się w nim składowane. Ponadto by zapobiec "ucieczce" emisji, czyli zmagazynowanego węgla, powinno się unikać się tzw. całkowitych zrębów.
Według wyliczeń Lasów, taka gospodarka w ciągu 10 lat pozwoliłaby zakumulować 40 mln ton dwutlenku węgla w polskich lasach. Dyrektor generalny LP Konrad Tomaszewski przekonuje, że leśne gospodarstwa węglowe mogą w sumie wychwycić 20 proc. tego co nasz kraj ma określone w unijnych celach redukcyjnych. Dodaje też, że jest to alternatywa dla drogiej i nie do końca sprawdzonej technologii CCS, czyli wychwytu i podziemnego składowania CO2.