Reklama
Rozwiń

Polska? Republiki bałtyckie? A co oni mogą…

Szefostwo spółki, która ma rozbudować gazociąg północny, uważa że przeciwne projektowi kraje Europy Środkowo-Wschodniej nie zdołają zablokować inwestycji.

Publikacja: 06.07.2016 21:45

Polska? Republiki bałtyckie? A co oni mogą…

Foto: Bloomberg

Jens Miller rzecznik spółki Nord Stream-2 AG oświadczył, że firma nie odczuwa dążenia Komisji Europejskiej, by zablokować projekt.

„Nie odczuwamy nacisku KE na kraje - cztery kraje, przez których wyłączne strefy ekonomiczne ma przejść planowany gazociąg Nord Stream-2. Chodzi o Niemcy, Szwecję, Danię i Finlandię" - cytuje Millera portal Delfi.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym