Ktoś podszywa się pod Gazprom neft

W Wielkiej Brytanii pojawiła się kolejny sobowtór rosyjskiego koncernu energetycznego. Tym razem podszywa się po spółkę Gazpromu.

Publikacja: 22.11.2016 13:22

Ktoś podszywa się pod Gazprom neft

Foto: Bloomberg

Chodzi o Public Joint Stock Company Gazprom Neft Ltd, która jest zarejestrowana w Wielkiej Brytanii. Gazprom neft powiadomił policję, że spółka może oszukiwać potencjalnych klientów zainteresowanych współpracą z rosyjskim Gazpromem, podała agencja Prime.

„Oświadczamy, że prywatna spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Public Joint Stock Company Gazprom neft Ltd, działająca w Wielkiej Brytanii... nie ma żadnego związku z grupą Gazprom neft". Rosjanie ostrzegają przed kontaktami ze spółką lub osobami działającymi w jej imieniu.

To już kolejna taka sytuacja na Wyspach Brytyjskich. W ostatnim tygodniu października trzy inne rosyjskie koncerny paliwowe - Surgutnieftiegaz, Transneft i Tatnieft wydały specjalne komunikaty z ostrzeżeniem o fałszywych spółkach, które pojawiły się na brytyjskim rynku.

Pierwsza z nich - PJSC TATNEFT LTD została zarejestrowana w Walii.

„Ta firma nie ma żadnego związku z Tatnieft im W.D. Szaszina ani z jej oddziałami, spółkami zależnymi i filiami" - głosi komunikat koncernu naftowego z Tatarstanu.

Podobnie było z JSC TRANSNEFT LTD podszywającą się pod rosyjskiego państwowego monopolistę eksportu ropy i paliw Transneft. Rosjanie wystąpili z doniesieniem do londyńskiej policji i domagają się zamknięcia firmy nakazem sądowym.

Także czwarty koncern paliwowy Rosji - prywatny Surgutniefiegaz ogłosił, że firma Surgutneftegas Ltd, zarejestrowana na Wyspach, nie ma z nim nic wspólnego.

Energetyka
Niemal 400 mld zł na inwestycje. Jest nowa strategia Orlenu
Energetyka
Transformacja energetyczna to walka o bezpieczeństwo kraju i przyszłość przemysłu
Energetyka
Rosnące ceny energii zostaną przerzucone na spółki energetyczne? Jest zapowiedź
Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?