Kwitnie sztuczny obrót biopaliwami w Polsce

Nieuczciwe firmy zarabiają na eksporcie paliwa z olejów roślinnych.

Aktualizacja: 24.04.2017 08:45 Publikacja: 23.04.2017 18:28

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Obecne regulacje dotyczące Narodowego Celu Wskaźnikowego (NCW), czyli udziału biokomponentów w paliwach, sprzyjają powstawaniu patologii. W Polsce i regionie powszechny jest m.in. proceder polegający na wielokrotnym obrocie tym samym B100, czyli biopaliwie w całości produkowanym na bazie olejów roślinnych, i zaliczania towarzyszących mu operacji do realizacji obowiązków wynikających z NCW.

– Prowadzony w tym zakresie handel jest fikcją tworzoną, aby uczynić zadość istniejącym regulacjom, i nie ma nic wspólnego z działalnością gospodarczą – mówi jeden z dyrektorów firmy z polskiej branży paliwowej. Dodaje, że sztuczny obrót B100 oznacza dla firmy eksportującej biopaliwo z Polski 100–150 euro na każdej tonie. Takie wpływy zapewnia kilkakrotne odliczanie VAT od tego samego towaru. Dzięki działalności eksportera podmioty, od których kupuje B100, mogą z kolei realizować NCW. W ocenie naszego rozmówcy w procederze sztucznego handlu biopaliwami bierze udział zdecydowana większość firm paliwowych działających w Polsce. Co więcej, wymieniają się rolami. Ta sama spółka raz realizuje NCW, a innym razem jest tylko eksporterem B100.

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym
Energetyka
Bezpieczeństwo energetyczne w dobie transformacji. Debata na EKG
Energetyka
Rząd znalazł sposób, aby odratować Rafako. Są inwestorzy
Energetyka
Jak dostać dofinansowanie do fotowoltaiki? W tych programach nabór wniosków trwa