Jak zakłada projekt ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych, złożony przez grupę posłów Prawa i Sprawiedliwości, pieniądze z opłaty drogowej wynoszącej 20 groszy plus VAT na litrze – czyli 4–5 mld zł rocznie – zostaną przeznaczone w równych częściach na budowę dróg lokalnych i mostów na drogach krajowych. O projekcie jako pierwsza poinformowała pod koniec czerwca „Rzeczpospolita". Stawki opłaty mają być rokrocznie indeksowane o wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych.
Sprawa jest przesądzona. Jak poinformował w piątek wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka, do porządku obrad 14 lipca został dodany projekt „benzyna plus". Ustawa ma wejść w życie w 30 dni od jej ogłoszenia.
Projekt przewiduje, że stawka opłaty drogowej ma wynosić 200 zł za 1000 l benzyn i olejów napędowych lub 369,69 zł za 1000 kg gazów.
– Intrygująca może być tutaj dysproporcja między udziałem obciążenia w paliwach tradycyjnych i LPG, biorąc pod uwagę, że to ostatnie paliwo jest o ponad połowę tańsze i obłożenie go tak wysokim udziałem nowego podatku – delikatnie mówiąc – nie spotka się z uznaniem kierowców – powiedział „Rzeczpospolitej" Jakub Bogucki, analityk e-petrolu.