Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) podniosła o 200 tys. baryłek na dobę prognozę popytu świata na ropę w 2017 i 2018 r. Tym samym w tym roku będzie to 97,8 mln baryłek na dobę, a 99,1 mln bd w przyszłym. To odpowiedź na równo rosnący popyt przede wszystkim Chin. W ciągu trzech kwartałów Chiny zwiększyły eksport ropy o 12 proc. w ujęciu rocznym.
Zdaniem IEA kraje porozumienia OPEC + (o zamrożeniu poziomu wydobycia) mogą mieć kłopoty z utrzymaniem niższej podaży z powodu rosnącego wydobycia ropy łupkowej w USA. Amerykanie produkują teraz 9,78 mln bd a więc więcej niż podczas tzw. pierwszej rewolucji łupkowej z maksymalnym wydobyciem w 2015. Ropa po 50 i więcej dolarów znów czyni opłacalnym wydobycie ze złóż łupkowych.