Jak dowiedziała się agencja Interfaks, Włosi nie dostali we wtorek 8 proc. zakontraktowanego paliwa, a dzisiaj - niedobór wzrósł do 13 proc.. Sama firma oficjalnie tego nie potwierdza, ale i nie zaprzecza.

Zaprzecza natomiast Gazprom, który dziś zapowiedział, że wywiązuje się ze wszystkich dostaw dla Europy, pomimo zwiększonego zapotrzebowania w Rosji. A przesył gazociągiem Jamał-Europa przez Białoruś i Polską zwiększył się o 20 proc..

Jednak, jak podaje Interfaks, w 2011 r Gazprom dostarczał więcej niż obecnie gazu na rynek włoski, więc zamówienia stamtąd nie są czymś trudnym do realizacji. Z drugiej strony sama Snam Rete Gas mogła przesłać zamówienie niewykonalne dla Gazpromu, by dostać zniżkę cenową. Taką możliwość daje umowa z Gazpromem, w przypadku gdy to Rosjanie nie wywiązują się z zakontraktowanych dostaw.