Jak informuje internetowy portal BBC, Teheran popisał porozumienie z Delhi ws. sposobu płacenia za irańską ropę. Zgodnie z jej zapisami 45 proc. należności zostanie opłacone w gotówce, która zostanie przelana na konta otworzone przez Iran w indyjskich bankach. Takie rozwiązanie wymuszają wspomniane sankcje. Jednym z ich celów jest zablokowanie międzynarodowych transakcji bankowych z Iranem. Płatności rozliczane będą w lokalnej walucie czyli w rupiach.  Pozostałe 55 proc. trafi na Bliski Wschód poprzez inwestycje w infrastrukturę.

Iran już rozpoczął przygotowania do wdrożenia nowego systemu. Jak poinformował ambasador kraju w Indiach, Teheran otworzył w lokalnych bankach konta, na które będą spływały płatności.

- Odbyliśmy kilka rund rozmów by ostatecznie osiągnąć porozumienie ws. sposobu dokonywania płatności w indyjskiej walucie – mówi Seyed Nehdi Babizedeh, ambasador Iranu w Delhi.

Informacja wywołała zaskoczenie na zachodzie. USA i UE od dłuższego czasu naciskają na kraje Azji, by te przystąpiły do sankcji i zmniejszyły import surowca z Iranu. Wprowadzenie takiego scenariusza nie jest jednak proste. Azjatyckie kraje są mocno uzależnione od irańskiej ropy, co mocno utrudnia wprowadzenie sankcji.  Jak tłumaczy BBC, Indie importują z Iranu około 370 tys. baryłek ropy dziennie. Jest to 12 proc. całego zapotrzebowania kraju na surowiec.