Niezbyt hojny dla akcjonariuszy Gazprom, nie skąpi dla swoich. 22 maja licząca 11 członków rada dyrektorów zatwierdzi dokumenty na tegoroczne WZA, w tym gratyfikacje dla siebie.

Rada postanowiła być dla siebie bardzo hojna. Jak dowiedziały się "Moskiewskie Nowosti" przewodniczący rady 70-letni wicepremier Wiktor Zubkow dostanie równowartość 2,5 mln zł (22,2 mln rubli), pod warunkiem, że nie będzie już urzędnikiem państwowym w momencie zatwierdzenia uchwały. Oznacza to, że Zubkow nie wejdzie do rządu Miedwiediewa i pożegna się z Kremlem.

Drugi na tej liście plac jest prezes Gazpromu Aleksiej Miller, którego gratyfikacja za zasiadanie w radzie wyniesie 21,5 mln rubli (2,4 mln zł). To o 900 tys. rubli więcej niż rok temu. Walerij Musin - szef komisji ds audytu, wykładowca Dmitrija Miedwiediewa i Władimira Putina i szef katedry uniwersytetu w St. Petersburgu, zainkasuje 19,5 mln rubli (2,2 mln zł).

Po 18,7 mln rubli (2,1 mln zł) dostaną dwaj członkowie komisji ds. audytu - były minister skarbu państwa, Farit Gazizullin, i wiceprezes Gazpromu, Michaił Sereda. Pozostałych sześciu członków rady dyrektorów (nie ma wśród nich urzędników państwowych) dostanie po 18,3 mln rubli (2,06 mln zł).

Rada dyrektorów Gazpromu liczy 11 członków.