Większość z nas sądzi, że gaz łupkowy może być szansą dla naszego kraju - wynika z badania przeprowadzonego przez ING Bank Śląski wśród swoich klientów korzystających z systemu bankowości internetowej.

Okazało się, że stosunek respondentów do gazu łupkowego niemal nie zmienił się przez półtora roku. Nie przybyło osób traktujących go jako szansę, minimalnie wzrósł natomiast odsetek głosów mówiących o zagrożeniu związanym z jego wydobyciem.

Osoby, wskazujące, że gaz łupkowy to uśmiech losu, dający szansę na bogactwo i niezależność energetyczną, we wrześniu tego roku stanowiły 15 proc. respondentów wobec 17 proc. w maju 2011 r. Z kolei udział osób określonych przez nas jako realiści (wskazujący na gospodarczą szansę, ale  pamiętający o tym, że kapitał zagraniczny trzeba będzie odpowiednio wynagrodzić) zmalał z 41 proc. do 40 proc.

O mrzonce, która przez wiele lat nie zamieni się w pieniądze mówiło 36 proc. respondentów – poprzednio 35 proc. Największy przyrost odnotowała dość nieliczna grupa „sceptyków", do której przypisaliśmy osoby skupiające się na zagrożeniach dla środowiska naturalnego – z 7 proc. do 9 proc. W sumie raczej mamy do czynienia z ewolucją poglądów w stronę zachowania ostrożności niż z przekonywaniem się na do gazu łupkowego.