RN Nordic Oil AS - spółka zależna Rosneft, dostała 20 proc. udział w licencji na norweską działkę na Morzu Berntsa. Będzie tu pracować razem ze Statoil, dowiedziały się Wiedomosti. Rosyjska firma przedstawiła gwarancje na kwotę 22,21 mld rubli (690 mln dol.) w rządowym przetargu na złoża.
W czerwcu 2012 r norweskie ministerstwo ropy i gazu wystawiło na przetarg 86 działek - 14 w Morzu Norweskim i 72 - w Morzu Barentsa. Oslo wzięło na siebie zwrot 78 proc. kosztów poniesionych przez inwestorów podczas prac geologicznych i próbnego wydobycia z tych złóż.
Oprócz Rosneft oferty złożyło 35 firm z całego świata, w tym mający największe doświadczenie w tego typu pracach w Rosji - Łukoil. Prywatny koncern otrzymał 20 proc. licencji złoża na szelfie. Będzie tam pracował wspólnie z Det Norske Oljeselskap ASA, Lundin Norway i North Energy; jeszcze 20 proc. ma tu włoska firma Edison i norweski North Energy.
Łukoil dostał też 30 proc. licencji na dwa inne złoża położone 100 km na północ od złóż Skrugard i Havis - największych w tym rejonie. Rosneft, który liczył na jedną trzecią udziałów, musi się teraz dużo nauczyć, jako mniejszościowy uczestnik inwestycji.