Wstrzymanie odbioru potwierdził wiceprezes państwowego Naftogazu Wadim Czuprun. – Spójrzcie, jaka jest tam cena. Mamy z RWE umowę, że gaz, który od nich kupujemy, powinien być tańszy od rosyjskiego – cytuje menedżera agencja Unian.
Według danych polskiego Gaz-Systemu od początku października RWE dostarczył na Ukrainę przez Polskę gaz tylko 5–6 października po 0,2 mln m3 na dobę. To 10 razy mniej aniżeli minimalne dostawy w miesiącach wcześniejszych. Wtedy przez Polskę trafiło na Ukrainę od 2 do prawie 4 mln m3 gazu.
Jak zauważa Gaz-System, zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami RWE nie ma obowiązku informowania operatora przesyłu o tym, na jaki okres zdecydował się wstrzymać dostawy gazu, i może je wznowić w dowolnym momencie.
„Aby dostawy znów ruszyły, RWE powinien do 14.00 danego dnia wysłać do nas informację o planowanej objętości przesyłanego w danym dniu gazu" – tłumaczy Gaz-System.
We wrześniu Ukraina importowała z polskiego kierunku 87 mln m3 gazu. Jest to o 16 proc. mniej niż w sierpniu, kiedy dostawy były o 9 proc. mniejsze niż w lipcu.