Trwa rozgrywka w Turowie. Chińczycy kontratakują

Przegląd najciekawszych newsy z branży energetycznej.

Publikacja: 01.04.2014 10:32

::"Dziennik Gazeta Prawna": Trwa rozgrywka w Turowie. Chińczycy kontratakują.

Mając w pamięci niechlubną ucieczkę chińskiego wykonawcy COVEC z autostrady A2 w 2011 r., kontrolowana przez Skarb Państwa Polska Grupa Energetyczna bała się podpisać kontrakt na budowę bloku węglowego w Turowie z Shanghai Electric Group. Zamiast tego PGE wybrała ofertę konsorcjum

Hitachi i Budimeksu za prawie 4 mld zł. Czyli droższą o 900 mln zł.

::"Dziennik Gazeta Prawna": Ważą się losy wielkiej kary dla PGNiG.

Do wczoraj firmy handlujące w Polsce gazem musiały złożyć do Urzędu Regulacji Energetyki raporty dotyczące wypełnienia tzw. obliga gazowego, czyli obowiązku wprowadzania na rynek przynajmniej części tego paliwa za pośrednictwem Towarowej Giełdy Energii.

W 2013 r. miało to być co najmniej 30 proc. sprzedaży.

::"Puls Biznesu": PGNiG już wierci z Chevronem.

Po memorandum czas na konkrety. Wczoraj PGNiG i Chevron podpisały umowę o współpracy przy poszukiwaniu gazu z łupków w południowo-wschodniej Polsce.

(wydanie płatne)

::"Puls Biznesu": Rząd chce zdążyć z CO

2

.

Jest szansa, że do końca kwietnia rząd przydzieli darmowe uprawnienia i energetyce, i przemysłowi.

(wydanie płatne)

::"Dziennik Gazeta Prawna": Trwa rozgrywka w Turowie. Chińczycy kontratakują.

Mając w pamięci niechlubną ucieczkę chińskiego wykonawcy COVEC z autostrady A2 w 2011 r., kontrolowana przez Skarb Państwa Polska Grupa Energetyczna bała się podpisać kontrakt na budowę bloku węglowego w Turowie z Shanghai Electric Group. Zamiast tego PGE wybrała ofertę konsorcjum

Energetyka
Niemiecka gospodarka na zakręcie. Firmy straszą zwolnieniami
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz