Panele mają zostać ułożone na powierzchni wody w okolicach miasta Kato w prefekturze Hyogo - poinformowali przedstawiciele koncernu. Budowa instalacji ma się rozpocząć jeszcze we wrześnio. Inwestycja ma być gotowa już w kwietniu 2015 roku i ma docelowo produkować 3300 megawatogodzin rocznie. To pozwoli na zaopatrzenie w energie elektryczna niemal 920 gospodarstw domowych.

W Japonii brakuje miejsca na duże farmy solarne na lądzie, dlatego też koncerny energetyczne budują je na morzu. Kyocera w 2012 roku zawarła umowę z Century Tokyo Leasing na wspólną budowę instalacji oraz jej zarządzanie.

Po katastrofie elektrowni atomowej Fukushima rząd w Tokio uruchomił fundusz finansowy na wsparcie rozwoju sektora energii odnawialnej. Nadal jednak większość energii elektrycznej produkowanej w Japonii pochodzi z elektrowni atomowych.

Kyocera planuje budowę kolejnych dwóch, około 2-megawatowych elektrowni na powierzchni morza.

W 2012 roku koncern zbudował Kagoshima Nanatsujima Mega Solar Power Plant, na południu kraju, niedaleko czynnego wulkanu Sakurajima. 70-megawatowa elektrownia znajduje się na wodzie i produkuje prądu dla 22 tys. domów. Instalacja składa się z 290 tysięcy paneli PV, które są ulokowane na 127 ha powierzchni wody. Elektrownia jest też atrakcja turystyczna, można ją zwiedzać. Władze prefektury chcą w ten sposób promować energie odnawialną.