Rosyjski gaz bliżej Ukrainy

Choć nie ma końcowego porozumienia, to jest ono już blisko, wynika z oświadczeń uczestników gazowych rozmów w Brukseli.

Publikacja: 22.10.2014 19:25

Choć nie ma końcowego porozumienia, to jest ono już blisko, wynika z oświadczeń uczestników gazowych

Choć nie ma końcowego porozumienia, to jest ono już blisko, wynika z oświadczeń uczestników gazowych rozmów w Brukseli.

Foto: Bloomberg

Wczorajsze, zakończone nocą, rozmowy gazowe Unia-Rosja-Ukraina podsumowano na konferencji prasowej. Stanowiska Unii, Rosji i Ukrainy przedstawili komisarz Gunter Oettinger, minister energetyki Aleksandr Nowak i minister energetyki Juri Prodan. Oto najważniejsze wypowiedzi każdego z panów, spisane przez Gazprom:

Komisarz Oettinger

Wszystkie strony zgodziły się na cenę gazu na okres październik 2014 – marzec 2015, która wynosi 385 dol. za 1 tys. m

3

. Partnerzy rosyjscy zagwarantowali, że cena nie zostanie jednostronnie zmieniona.

Nie obowiązują klauzula „take-or-pay" (bierz lub płać). Ukraina zadecyduje ile gazu potrzebuje, jednakże otrzyma go tylko jeśli dokona przedpłat, czyli opłaci faktury z góry.

4 mld m

3

gazu powinny być dostarczone do końca 2014 roku, jednakże tylko po dokonaniu dokładnej analizy sytuacji budżetowej Ukrainy. Musimy zrozumieć, że przedpłata za dostawy gazu jest warunkiem wstępnym.

Płatność za 4 mld m

3

gazu obecnie nie może być zagwarantowana, Ukraina i Unia Europejska rozwiążą tę kwestię w ciągu pięciu dni roboczych.

Nieopłacone faktury: Naftohaz musi spłacić dług o wysokości 3,1 mld dol., na podstawie ceny 268 dol. Komisja Europejska nie może potwierdzić czy Unia Europejska może zapewnić dodatkowe fundusze dostępne dla zagwarantowanie Ukrainie spłaty długów.

Zostanie przeprowadzona kontrola środków pieniężnych Naftohazu i Ukrainy oraz konsultacje z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, a także rozpatrzone zostaną wszystkie programy finansowe Unii Europejskiej, które były, będą, a także są planowane przez Unię Europejską w celu określenia ilości gazu, która może być zamówiona.

Komisja przygotowała dwa projekty dwóch równoległych wiążących umów. Będą podpisane dwie umowy. Jedna pomiędzy ministrami państw, jako umowa polityczna i jedna pomiędzy dyrektorami zarządzającymi firm jako umowa biznesowa.

Kolejna runda rozmów odbędzie się w przyszłą środę i mamy na celu osiągnięcie porozumienia tego dnia. Tym sposobem, mamy pewne perspektywy bezpiecznych dostaw gazu zimą.

W przypadku nie osiągnięcia porozumienia, nadal posiadamy długoterminowe komercyjne relacje i zobowiązania kontaktowe z naszymi partnerami.

Jedyną przeszkodą, jest fakt, że Ukraina nie płaciła swoich rachunków za gaz przez ostatnie sześć miesięcy. Co więcej, Ukraina jest zaniepokojona swoim bezpieczeństwem gazowym, a to może wpłynąć na tranzyt gazu.

Minister Nowak

Najważniejsza kwestią, która musi być przedyskutowana, jest to w jaki sposób Ukraina może zniwelować lukę pieniężną, aby dokonać przedpłaty za gaz.

Dług Ukrainy stanowi 5,3 mld dol., z których 3,1 mld dol. będzie zapłacone w tym roku, a 1,45 mld dol. (na okres listopad – grudzień 2013 roku) będzie zapłacona jeszcze w październiku 2014 roku przed rozpoczęciem dostaw gazu. Pozostała część, 1,6 mld dol., będzie zapłacona do końca 2014 r. Jest to kwota za 4 mld m

3

gazu, które Rosja jest gotowa zapewnić Ukrainie na podstawie ceny 385 dol. Na obecne dostawy gazu płacone na podstawie przedpłaty, Ukraina będzie potrzebowała 2 mld m

3

o wartości 770 mln dol.

Ukraina twierdzi, że posiada 3,1 mld dol., ale nadal brakuje dodatkowych 1,6 mld dol. Najważniejszą kwestią jest znalezienie źródła środków finansowych. Obecnie, dostępność zasobów finansowych nie została wyjaśniona ani przez Komisję Europejską, ani przez Ukrainę.

Jednakże, Rosja nadal nie zna ilości gazu wymaganej przez Ukrainę według nowego systemu przedpłat. To zależy także od zasobów finansowych, a Ukraina nie potwierdziła swoich źródeł funduszy. W ciągu kolejnych pięciu dni Unia Europejska, Ukraina i Naftohaz zbada w jaki sposób zapewnić płynność płatności.

Opracowaliśmy projekt trójstronnego porozumienia, które odzwierciedla porozumienie osiągnięte w Mediolanie. Główne stanowisko zakłada, że Rosja i Gazprom nie zamierzają kumulować długu Ukrainy, to Unia Europejska i Komisja Europejska powinny być obciążone pokryciem dostaw gazu w listopadzie i grudniu.

W odniesieniu do ceny 385 dol., Rosja działa zgodnie z kontraktem z 2009 roku. Rząd rosyjski przyjmie rozporządzenie, aby uwzględnić zniżkę 100 dol. do obowiązującego kontraktu na następne sześć miesięcy. Nie istnieją inne możliwości.

Rosja zaproponowała Ukrainie podpisanie międzyrządowego porozumienia, które zawiera zobowiązania Rosji w odniesieniu do tej ceny. Nie potrzebujemy, żadnych dodatkowych umów lub jej rozszerzeń.

W kwestii płatności Nagtohazu za tranzyt, Aleksiej Miller stwierdził, że kwota zapłacona za tranzyt będzie wpływać na konto Naftohazu zgodnie z umową pomiędzy Naftohazem i Gazpromem. Będziemy kontynuować honorowanie tych zobowiązań.

W odniesieniu do rewersowych dostaw gazu, dobra które bezpośrednio dostarczamy konsumentom nie powinny podlegać rewersowi, ponieważ umowy na dostawę nie określają takiej możliwości. Nie istnieją ramy prawne dla tej kwestii.

Minister Prodan

Jesteśmy gotowi aby przyjąć kompromis. Ta sytuacja wymaga uregulowania.

Wszystkie procedury, które zachodzą przed Sądem Arbitrażowym w Sztokholmie będą kontynuowane. Ukraina popiera cenę 385 dol. za pakiet zimowy i zgadza się z Komisją Europejską na tę cenę. Nie jest to kwestia ceny, które nie może być zmieniona, istnieją jednak inne aspekty, które muszą być rozwiązane, takie jak prawnie wiążąca umowa.

Kwestia tego, ile gazu Ukraina kupi w listopadzie i grudniu 2014, nadal wymaga określenia. Jeżeli zastosujemy klauzulę „take-or-pay" (bierz lub płać) do umowy i kupimy z góry 2 mld m

3

gazu, będzie to dodatkiem do umowy pomiędzy Rosją i Naftohazem. Pytanie polega na tym, czy klauzula ta może być zastosowana i kwestia ta musi być ustalona.

Kolejny aspekt to procedura przedpłat. Płatność [za wolumeny gazu] musi być dokonana na 15 dni z góry. Oznacza to, że niemożliwym jest abyśmy otrzymali gaz w krótkim terminie. Kwestia ta, obok innych aspektów technicznych, wymagałaby umowy przejściowej.

Cena ta nie może być zależna od żadnej innej decyzji, nie może się zmienić i musi pozostać niezależna od jakiejkolwiek decyzji przyjętej przez rząd rosyjski. Z tego powodu nalegamy na podpisanie prawnie wiążącej umowy pomiędzy Naftohazem i Gazpromem. Ten prawnie wiążący dokument nie będzie wpływał na decyzje Sztokholmu.

Ukraina podniesie kwestie tego w jaki sposób będą dokonane przedpłaty. Jakikolwiek porozumienie finansowe będzie opracowane wspólnie z Komisją Europejską. Pracujemy z Unią Europejską nad tym, aby znaleźć sposób na finansowanie dostaw gazu w czasie zimy.

Niestety, dzisiejsze rozmowy doprowadziły do stworzenia protokołu, który uważamy, za raczej kuriozalny, jako że wierzymy, że Komisja Europejska i Ukraina potrzebują wiążącego dokumentu. Mamy nadzieje, że Rosja będzie przygotowana do podpisania tego prawnie wiążącego dokumentu.

W kolejnych dniach będziemy dyskutować na temat dokładnych wolumenów, które Ukraina otrzyma z Rosji w zamian za dokonanie przedpłaty. Decyzja odnośnie wolumenów będzie podjęta wspólnie z Unią Europejską i Ukrainą. Gaz będzie sprzedany w cenie 385 dol. za 1 tys. m

3

gazu.

Proces Sądu Arbitrażowego w Sztokholmie będzie kontynuowany, w międzyczasie cena pakietu zimowego będzie wynosiła 385 dol. za 1 tys. m

3

gazu. Wyrok Sztokholmu wyklaruje mechanizm, na podstawie którego sytuacja ta będzie dalej prowadzona.

Cena gazu otrzymanego ze Słowacji w ramach dostaw rewersyjnych jest poufną tajemnicą handlową. Cena ta jest niższa nić 385 dol.

Następna runda trójstronnych negocjacji została zaplanowana na środę, 29 października 2014 roku.

Wczorajsze, zakończone nocą, rozmowy gazowe Unia-Rosja-Ukraina podsumowano na konferencji prasowej. Stanowiska Unii, Rosji i Ukrainy przedstawili komisarz Gunter Oettinger, minister energetyki Aleksandr Nowak i minister energetyki Juri Prodan. Oto najważniejsze wypowiedzi każdego z panów, spisane przez Gazprom:

Komisarz Oettinger

Pozostało 97% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie