- Jesteśmy gotowi dostarczać ukraińskim regionom węgiel na potrzeby normalnego sezonu grzewczego. Współpraca w sferze dostaw elektroenergetyki, rolnictwa, transportu, łączności, towarów na eksport jest nam potrzebna. Nasza gospodarka pozostanie przy hrywnie, jeżeli Kijów przerwie finansową blokadę - cytuje komunikat samozwańczych władz Ługańska i Doniecka agencja Prime.

Wcześniej Juri Ziukow wiceminister energetyki Ukrainy podał, że konflikt w Donbasie kosztuje Ukrainę 12 mln ton węgla mniej. Wydobycie spadło o 17 proc. rok do roku. Dlatego Ukraina kupił węgiel w RPA. Pierwsze 250 tys. ton dotrze w tym miesiącu. Jednak zdaniem szefa Niezależnego Związku Górników Ukrainy, afrykańskiego węgla nie starczy by uniknąć tej zimy awaryjnych wyłączeń prądu.

W ubiegłym roku wg, raportu energetycznego BP najwięcej węgla wyfedrowały Chiny (1,84 mld ton) przed USA (505,5 mln t), Australią, (269 mln t), Indonezją (258,9 mln t), Indiami (228 mln t) i Rosją (165,1 mln t). Dla porównania polskie kopalnie wydobyły 57,6 mln t dając się przegonić przez Kazachstan (58,4 mln t). Ukraina - 45,9 mln ton.