Tańsze wydobycie potrzebne do zaraz

Przy niestabilnych cenach ropy naftowej, firmy wydobywające gaz z łupków potrzebują tańszych technologii.

Aktualizacja: 24.03.2015 12:30 Publikacja: 24.03.2015 09:17

Przy niestabilnych cenach ropy naftowej, firmy wydobywające gaz z łupków potrzebują tańszych technol

Przy niestabilnych cenach ropy naftowej, firmy wydobywające gaz z łupków potrzebują tańszych technologii.

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman

Z nowej analizy firmy doradczej Frost & Sullivan „Technologie wspomagające wydobycie gazu łupkowego", (ang. Technologies Enabling Extraction of Shale Gas) wynika, iż Stany Zjednoczone są krajem, który najwięcej wnosi innowacji w tej dziedzinie i najszybciej wdraża nowe technologie wydobywcze.

Amerykańskie pomysły

- Inne kraje bogate w złoża łupków również pragną jeszcze lepiej wykorzystywać zasoby gazu łupkowego z pomocą zaawansowanych technologii - zauważa Lekshmy Ravi analityk działu Technical Insights.

W ostatnich latach, dzięki zaawansowanym technologiom wspomagającym wydobycie gazu łupkowego, dana branża zanotowała istotny postęp. Wśród wspomnianych technologii należy wymienić szczelinowanie hydrauliczne, wykonywanie odwiertów poziomych, technologie monitoringu mikrosejsmicznego, a także technologie informatyczne i komunikacyjne oraz technologie wykorzystywania wody wytworzonej podczas procesu wydobycia gazu. Wspomaganie sektora gazu łupkowego tymi technologiami, wprowadziło zmiany w amerykańskim koszyku energetycznym, umożliwiając tym samym osiągnięcie poziomu samowystarczalności energetycznej.

"Wysokie ceny ropy naftowej i gazu, których doświadczaliśmy od połowy poprzedniej dekady, oraz szansa ograniczenia zależności od importu, którą stawia przed nami gaz łupkowy, to główne przyczyny zainteresowania technologiami produkcji i wydobycia gazu łupkowego."

Za dużo ropy i gazu

Obecnie na rynku dominuje nadpodaż produktów z łupków. W konsekwencji ceny ropy naftowej spadły, pociągając za sobą zmniejszenie tempa wzrostu produkcji gazu łupkowego, za czym idzie obniża zapotrzebowanie na technologie związane z produkcją.

Podczas boomu na gaz łupkowy żaden inny kraj, za wyjątkiem Stanów Zjednoczonych, nie koncentrował się na rozwoju technologii, co wskazuje wyraźnie na trend spadkowy w tej branży.

- Odwierty poziome oraz szczelinowanie hydrauliczne to główne technologie, dzięki którym pozyskanie gazu łupkowego stało się ekonomiczne i proste - wskazuje Ravi. "Jednak, by móc przetrwać obecną niestabilność rynku, technologie wspomagające wydobycie gazu łupkowego muszą cechować się jeszcze większą efektywnością kosztową."

Jako że gracze na rynku gazu łupkowego starają się zminimalizować koszty produkcji, by utrzymać konkurencyjność, to będą oni wspierać dostawców technologii, dzięki którym wydobycie gazu łupkowego jest tańsze. Atrakcyjne będą zwłaszcza firmy oferujące połączone ze sobą inteligentne systemy z wbudowanymi mechanizmami informacji zwrotnej, zwiększające wydajność i redukujące koszty operacyjne.

W tym roku branżę gazu łupkowego może czekać więc wstrząs, gdyż spółki będą próbować przejąć dostawców i twórców technologii. Na celowniku znajdą się oczywiście firmy dysponujące najbardziej atrakcyjnymi i innowacyjnymi technologiami, ostrzega Frost & Sullivan.

Z nowej analizy firmy doradczej Frost & Sullivan „Technologie wspomagające wydobycie gazu łupkowego", (ang. Technologies Enabling Extraction of Shale Gas) wynika, iż Stany Zjednoczone są krajem, który najwięcej wnosi innowacji w tej dziedzinie i najszybciej wdraża nowe technologie wydobywcze.

Amerykańskie pomysły

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie