Aktualizacja: 06.10.2015 12:03 Publikacja: 06.10.2015 11:09
Foto: Bloomberg
Uran z Kazachstanu zasila 100 amerykańskich reaktorów, co daje 23 proc. rynku ocenianego na 24,2 mln ton. W ciągu minionego roku Kazachowie zwiększyli dostawy do amerykańskich elektrowni o 65 proc. do 9,5 mln ton, podała amerykańska EIA (Administracja Informacji Energetycznej).
A jeszcze w 2007 r. udział kazachskiego uranu w amerykańskim rynku energetycznym wynosił 2 proc. Wtedy królował tam surowiec z Rosji (16 proc. udziału). W kolejnych latach Rosatom, główny dostawca surowca do reaktorów na ten rynek zmniejszał udział, choć Rosjanie przejęli w 2013 r. pełną kontrolę nad kanadyjskim Uranium One kupionym pięć lat temu. Dało to Rosjanom dostęp do 20 proc. złóż uranu w USA. Koncern Rosatom to światowy lider we wzbogacaniu uranu. Dzięki zakupowi Uranium One - dysponuje drugimi na świecie jego zasobami (632 tys. ton). Według własnych danych należy do niego 40 proc. tego rynku i 17 proc. rynku produkcji paliwa jądrowego. Dostarcza paliwo do ponad 80 reaktorów w 15 krajach.
Po tym, jak w ubiegły weekend Litwa, Łotwa i Estonia odłączyły się po 65 latach od rosyjskich sieci energetycznych i podłączyły do zachodnich, ceny prądu nad Bałtykiem poszły w górę. Wilno uspokaja, że nie ma to związku z synchronizacją.
Skumulowane nakłady inwestycyjne Grupy Orlen z uwzględnieniem inwestycji kapitałowych w latach 2025-2035 mogą wynieść od 350 do 380 mld zł - czytamy w ogłoszonej właśnie nowej strategii Orlenu.
Stabilne dostawy energii po konkurencyjnych cenach są kluczowe dla przemysłu i bezpieczeństwa energetycznego kraju. Transformacja energetyczna musi być prowadzona w sposób bezpieczny dla systemu energetycznego – podkreślają eksperci BCG.
– Spółki energetyczne muszą się podzielić odpowiedzialnością za ceny energii – powiedział podczas Konwencji Koalicji Obywatelskiej w Gliwicach Rafał Trzaskowski, kandydat KO w wyborach prezydenckich.
PGE Polska Grupa Energetyczna oddała w Gryfinie w woj. zachodniopomorskim do eksploatacji największą elektrownię gazową w Polsce i jedną z najnowocześniejszych w Europie o mocy 1366 MW brutto. Największa firma energetyczna w kraju stawia na błękitne paliwo jako na przejściowe i konieczne w drodze do neutralności klimatycznej.
Gospodarczy plan rządu obejmuje obietnicę zapewnienia stabilnych dostaw energii. Część z niezbędnych inwestycji już się toczy, ale czy dzięki nim ceny prądu będą niższe? Donald Tusk nie udzielił na to pytanie konkretnej odpowiedzi.
Kiedy będę wiedział na 100 proc., że to się Polsce opłaca, zapadnie decyzja o realizacji drugiej elektrowni jądrowej. Rząd będzie szukał też tańszych rozwiązań – powiedział we wtorek premier Donald Tusk. Dodał, że być może małe reaktory (SMR-y) będą najbardziej atrakcyjną ofertą.
Polska i Kanada zawarły umowę o współpracy w zakresie energetyki jądrowej. Porozumienie podpisał premier Donald Tusk ze swoim kanadyjskim odpowiednikiem Justinem Trudeau.
Podczas polskiej prezydencji w Radzie UE premier Donald Tusk opowiedział się za wykorzystaniem energetyki jądrowej do produkcji energii elektrycznej. Celem jest uniezależnienie Unii od rosyjskiego gazu oraz próba obniżenia cen energii w Europie.
Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących oraz ustawy o wpłatach z zysku przez jednoosobowe spółki Skarbu Państwa. Rząd zdecydował tym samym o przekazaniu 60,2 mld zł na projekt budowy pierwszej elektrowni jądrowej w latach 2025-2030. To wkład własny potrzebny na budowę pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce.
Rząd we wtorek zajmie się projektem nowelizacji ustawy zakładającej udzielenie ok. 60 mld zł publicznego wsparcia dla spółki Polskie Elektrownie Jądrowe, czyli inwestora pierwszej elektrowni jądrowej. Ta kwota stanowić ma wkład własny w budowę elektrowni jądrowej na Pomorzu, która ma kosztować 192 mld zł.
W tym roku blisko połowę potrzebnego Czechom prądu wyprodukują dwie krajowe siłownie jądrowe. Czesi nie tylko zwiększą produkcję, ale też stawiają na rozbudowę elektrowni i małe reaktory modułowe (SMR).
Francuzi uruchomili pierwszy nowy reaktor jądrowy od 25 lat. Elektrownia Flamanville 3 miała jednak powstać 12 lat temu i kosztować cztery razy mniej niż finalnie wyniosły koszty tej inwestycji francuskiego EDF. Technologia którą zastosowano we Francji może potencjalnie trafić do Polski pod drugą, rządową elektrownie jądrową.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas