Kreml obliczył ewentualne straty budżetu, jeżeli amerykański Exxon Mobil wygra sprawę przeciwko Rosji w międzynarodowym trybunale w Sztokholmie. Byłoby to ok. 16 mld dol. do zwrotu tytułem nadpłaconego niesłusznie podatku CIT, dowiedziała się agencja Interfaks. W czasie funkcjonowania projektu 1995-2013 r Rosja uzyskała z tego tytułu ok. 24 mld dol. wpływów. Zostało wydobyte 92 mld m3 gazu, 117 mln t ropy i wyprodukowano 48 mln t LNG.
Pozew został złożony w kwietniu przez ExxonNeftegas - rosyjską spółka-córka amerykańskiego koncernu - operator projekty Sachalin-1. Ma ona 30 proc. akcji w projekcie, gdzie uczestnikami są też Rosneft (20 proc.), hinduski ONGC (20 proc.) i japoński Sodeco (30 proc.).
Koncerny pracują przy wydobyciu ropy i gazu z szelfu Morza Ochockiego u brzegów Sachalina. Amerykanie domagają się zwrotu pieniędzy nadpłaconych ich zdaniem jako podatek, w ramach tego projektu. Exxon chce też, by Rosjanie obniżyli dla Sachalin-1 stawkę podatku CIT z 35 proc. do 20 proc.
Sachalin-1 to jeden z największych inwestycji bezpośrednich w Rosji z udziałem kapitału zagranicznego. Od 2005 r trwa wydobycie gazu, który jest dostarczany na rynek rosyjski - do Chabarowska. Ale Exxon od lat stara się o zgodę na eksport, bo ceny są tam dużo wyższe. Wobec oporu Gazpromu (zarządza gazociągami), Amerykanie chcą zbudować własny gazociąg z Sachalina do Japonii (to ok. 50 km). W 2013 r Exxon wywiercił u brzegów Sachalina najgłębszy dotąd otwór na świecie - 12700 m.
Amerykanie mają mocne argumenty. Są największym w Rosji inwestorem zagranicznym i mają status inwestora strategicznego (w ramach współpracy z Rosneft). W 2008 r projekt Sachalin-1 (rozpoczęty w 1996 r,) zaczął na siebie zarabiać, co oznaczało dla udziałowców podniesienie stawki CIT do 35 proc..Jednak w 2009 r władze obniżyły podatek od dochodów firm do 20 proc., pomimo to z Exxon wciąż ściągały 35 proc..