Przepompowanie ropy z tankowca nastąpi z nafto portu w pobliżu Marsylii, dowiedział się Financial Times. Odbiorcą pierwszej od 40 lat partii amerykańskiej ropy, która po zdjęciu embarga dotarła do Europy, jest szwajcarski Vitol - największy globalny handlarz ropą. Rurociągiem ropa trafi do jednej z dwóch rafinerii spółki joint venture Vitol i Carlyle Group. Według źródeł FT chodzi o rafinerię Cressier w Szwajcarii lub Varo w Bawarii.
Pojawienie się amerykańskiego surowca w Europie stało się możliwe od 19 grudnia 2015 r, kiedy to Barak Obama podpisał tegoroczny budżet, a w nim zgodę na zdjęcie 40-letniego embarga eksportowego.
To efekt długiego lobbowania amerykańskich nafciarzy, tracących coraz mocniej nie tylko z powodu spadającej ceny surowca, ale też nadmiaru ropy na amerykańskim rynku. Przeciwne zdjęciu zakazu były rafineria bogacące się na nadpodaży ropy.
Amerykańska Administracja Informacji Energetycznej (EIA) prognozuje na ten rok cenę średnią dla marki Brent - 40 db a w przyszłym 50 db. Amerykańska marka West Texas Intermediate (WTI) ma być o 2 db tańsza od Brent w tym roku i o 3 db w przyszłym.
Nikt z ekspertów nie ma wątpliwości, że cena ropy pozostanie niska, a nadmiar surowca wyląduje w magazynach. Amerykańska ropa na rynku europejskim zderzy się z dużą konkurencją z Bliskiego Wschodu, Iranu a przede wszystkim Rosji, która uważa Stary Kontynent za swoje dominium. Rocznie sprzedaje tu ok. 220 mln ton.