Agencja RIA Rating zbadała, w których regionach Rosji rodziny mogą sobie pozwolić na zakup nowego samochodu na kredyt. Najwięcej dobrze sytuowanych rodzin jest w okręgu Jamalsko-Nienieckim, w którym skupia się największe wydobycie ropy i gazu w Rosji. Ponad połowa (56,3 proc.) z nich może kupić nowe auto w cenie 470 tys. rubli (28,5 tys. zł); ponad jedna trzecia, takie które kosztuje do 1,2 mln rubli (72,4 tys. zł) a 6,8 proc. stać na limuzynę za 5 mln rubli.
Na drugiej pozycji sąsiedni okręg Chanty- Mansijskij (odpowiednio: 41,2 proc., 19,6 proc. i 3,1 proc., w okręgu nienieckim na nowe auto (zależnie od klasy) stać 40,4 proc. rodzin, 20,9 proc. i 3,4 proc. Wszystkie te regiony położone nad lodowatymi morzami rosyjskiej północy obfitują w ropę i gaz; działają tak największe rosyjskie koncerny wydobywcze, w których pracuje większość mieszkańców.
Dlatego dopiero na czwartej pozycji znaleźli się moskwiczanie. Na ekonomiczny samochód stać w rosyjskiej stolicy 40,2 proc. rodzin, na średniej klasy - 19,8 proc. a na wypasioną brykę - 4 proc.. Kolejne miejsca w rankingu zajęły regiony obfitujące nie tylko w ropę i gaz, ale też złoto czy diamenty: Czukotka, Sachalin, Magadan i Kamczatka.
Najbiedniej mieszka się w Rosji ludziom na Kaukazie - w Republice Inguszetii i Dagestanie tylko 4,7 proc. i 5,1 proc. rodzin stać na najtańsze samochody. Na Krymie ten odsetek jest nie wiele większy - 6,2 proc. może sobie pozwolić na auto ekonomiczne, 1,2 proc. na średniej klasy a na limuzynę jednostki (0,1 proc.).